Czarnecki został zwolniony w marcu. Wojciech Kociński tłumaczył wówczas, że dyrektor złamał dyscyplinę finansów publicznych. O sprawie został zawiadomiony rzecznik dyscypliny finansów publicznych. - Uzyskałem telefoniczną informację, że 16 czerwca postępowanie w mojej sprawie zakończyło się umorzeniem sprawy. Nie było więc naruszenia - mówi Marek Czarnecki.
Starosta Kociński wyjaśnia, że o swoich zastrzeżeniach wobec byłego dyrektora powiadomił Rzecznika 12 lutego. Chodziło o rzekome naruszenie dyscypliny finansów, które wyszło podczas kontroli domu dziecka w Stradomi. - Postanowieniem z 17 czerwca zastępca rzecznika dyscypliny finansów publicznych odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie - przyznaje Kociński. Starosta złożył więc zażalenie. - Zarzut naruszenia dyscypliny finansów nie był jedynym, a jednym z wielu argumentów, jakie zarząd powiatu postawił panu Markowi Czarneckiemu - mówi starosta. - Odwołanie dyrektora miało kilka aspektów, z których najważniejszym był brak zaufania do jego pracy. Mieliśmy wiele zarzutów. W tym m.in. niewypełnianie przez niego obowiązków i zaniedbania. Moim zdaniem to była słuszna decyzja.
17 września obie strony spotkają się w sądzie. To on rozstrzygnie, kto ma rację w tym sporze. a
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?