Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proboszcz ks.Ozimek: pisowska zaraza zaczęła się od Oleśnicy

Katarzyna Kijakowska
Sympatycy i działacze Prawa i Sprawiedliwości spotkali się na tradycyjnym opłatku. Zabrakło Beaty Kempy.

Sympatyków i działaczy PiS witał burmistrz Oleśnicy. W sali rycerskiej pojawili się miejscy i powiatowi radni (zabrakło Zdzisławy Jakimiec i Anny Kępy, ostatnio skonfliktowanych z kolegami z powiatowego klubu Prawa i Sprawiedliwości). Wśród gości zasiedli także Wojciech Bartnik i Marcin Karczewicz, radni z Oleśnicy, sympatyzujący właśnie z PiS-em( Karczewicz w lutym ma być członkiem partii, red.). Parlamentarzystów reprezentowali Mariusz Orion-Jędrysiak i Piotr Babiarz. Nie było Beaty Kempy, która ostatnio krytykowała poczynania powiatowych władz w stosunku do szpitala. Wśród gości byli obaj starostowie z żonami, wójt Dobroszyc Artur Ciosek.

Ks. Władysław Ozimek, który tradycyjnie spotkał się z działaczami partii, podsumował ostatnie wydarzenia polityczne w Oleśnicy i w kraju.

- Zmiana tak naprawdę rozpoczęła się od Oleśnicy w 2014 roku - mówił, przypominając o zmianie władz miasta i powiatu podczas ostatnich wyborów samorządowych. - Potem było spotkanie opłatkowe i słynne słowa wypowiedziane przez jednego z parlamentarzystów, który życzył, aby ta "pisowska zaraza rozlała się na cały kraj" - mówił proboszcz, przypominając także, że Oleśnicę odwiedził w maju kandydat na prezydenta Andrzej Duda, a potem kandydatka na premiera Beata Szydło. - Oboje objęli stanowiska po wizycie u nas - mówił ksiądz, przypominając swoją krótką rozmowę z Dudą. - Obiecał, że już jako prezydent odwiedzi nas ponownie. Proszę panu prezydentowi o tym przypomnieć. I powiedzieć tam w Warszawie, że wszystko zaczęło się od Oleśnicy.

- Zresztą w tej sytuacji dobrze by było, gdyby jakiś ministerialny albo chociaż wojewódzki urząd miał swoją siedzibę w Oleśnicy. Można przecież udostępnić np. panu wojewodzie zamek oleśnicki - snuł plany pół żartem, pół serio ks. Władysław Ozimek, wspominając także ministra skarbu Dawida Jackiewicza. - Po co dojeżdżać do Warszawy, można u nas zorganizować przedstawicielstwo ministerstwa - mówił.

O tym, że Oleśnica mogłaby starać się o "jakiś" urząd wspomniał Mariusz Orion-Jędrysek, który jest od niedawna Głównym Geologiem Kraju. - Siedziba tego urzędu będzie mieściła się we Wrocławiu lub jego okolicy, więc jeśli pan burmistrz złoży nam dobrą ofertę, to kto wie, kto wie - mówił poseł.

O zmianach zachodzących w kraju powiedział poseł Piotr Babiarz. Zapewniał on działaczy PiS, że partia "nie zawłaszcza" demokracji w Polsce, tylko porządkuje kraj i naprawia to, co zepsuła Platforma Obywatelska. - Słyszycie, że chcemy inwigilować internautów. To nieprawda. To sianie zamętu - mówił. Dodał też, że wprowadzenie ustawy medialnej to krok do uruchomienia mediów narodowych. - Mówiliśmy o tym w kampanii, a żeby to się stało potrzebni są odpowiedni ludzie. Tak samo jak w ministerstwach. Musimy mieć tam swoich ludzi, bo teraz ministrowie spotykają się z murem. Urzędnicy robią sobie strajk włoski - relacjonował poseł.

O opluwaniu działaczy PiS na lokalnym podwórku mówił burmistrz Oleśnicy i działacz PiS jednocześnie.
- Należało się spodziewać, że po 8 latach rządów Platformy Obywatelskiej będzie ciężko. Musimy wytrzymać ten trudny czas - mówił Michał Kołaciński. - Za rok oczy się ludziom otworzą. Zobaczą, że wprowadzane zmiany przynoszą dobre skutki - dodał, odnosząc się do sytuacji, w jakiej jest obecnie starosta Wojciech Kociński. - To człowiek, który podjął się ratowania szpitala. Zapewniam, że to nie jest ratowanie twarzy tylko realna ciężka praca - mówił. - Wszyscy współczujemy tym, którzy tracą pracę, ale to jest gra o wszystko. Gdyby te kroki nie zostały podjęte za jakiś czas w ogóle nie byłoby szpitala w powiecie oleśnickim.

- W Panu wiara, że on nam pomoże w rozwiązywaniu kolejnych problemów - zakończył swoje wystąpienie Michał Kołaciński.

Dalszą część spotkania zdominowało dzielenie się opłatkiem, życzenia i degustacje przygotowanych potraw. O część artystyczną zadbał zespół Czerwona Kalina z Twardogóry.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Proboszcz ks.Ozimek: pisowska zaraza zaczęła się od Oleśnicy - Oleśnica Nasze Miasto

Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto