Wczoraj członkowie zarządu powiatu głosowali nad złożeniem wniosku o odwołanie z funkcji prezesa Tadeusza Beliwara-Węgrzyńskiego. Wniosek, który ma trafić do rady nadzorczej spółki, poparło czterech na pięciu członków zarządu (przeciwny był tylko starosta Zbigniew Potyrała, za odwołaniem głosowali: Jarosław Polański, Sławomir Pytel, Bogdan Frej i Zbigniew Winnicki)). Przyczyną takiego stanowiska większości członków powiatu ma być dokument, który Beliwar-Węgrzyński złożył w ub. tygodniu w starostwie. Miał w nim wnioskować m.in. o podwyżki płac.
- Nie można tego akceptować, to byłby brak szacunku dla innych pracowników powiatu, którzy takich podwyżek nie dostają - mówi Jarosław Polański, członek zarządu powiatu, który zapowiada, że jutro pojawi się na posiedzeniu zarządu powiatu i przedstawi swoje argumenty za odwołaniem Beliwara-Węgrzyńskiego.
Kto go zastąpi, jeśli do tego dojdzie? Przez najbliższe 30 dni obecny prezes będzie na wypowiedzeniu i to on jeszcze pokieruje spółką. - Później, po 21 października kiedy starosta wróci z urlopu, zdecydujemy co dalej z lotniskiem i spółką - mówi Polański. Przyznaje też, że koalicja rządząca będzie rozpatrywać fakt oddania terenu. - Sam byłem bardzo pozytywnie nastawiony do kwestii zagospodarowania lotniska, ale minęło już sporo czasu, a nie ma ani zapowiadanych firm ani Politechniki - mówi Polański. - Są tylko ogromne koszty związane z funkcjonowaniem spółki.
Przypomnijmy, że pierwszym prezesem spółki był Paweł Franka, potem krótko obowiązki szefa pełnił Jacek Przybył.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?