- Wykluczyliśmy najgroźniejszą chorobę, czyli ptasią grypę. To nie ona stoi za śmiercią zwierząt - przekazuje Henryk Bajcar, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Oleśnicy. W takim razie co może być tego przyczyną? - Odpowiedzi należy szukać u właścicieli tych terenów - przekazuje nasz rozmówca.
Woda w stawie była badana przez Miasto Oleśnica. Próbki nie wykazały obecności czynników, które mogłyby przyczynić się do śmierci ptaków. - Przypominamy, że woda została już zbadana – nie stwierdzono nieprawidłowości w jej składzie. Trwają jeszcze badania toksykologiczne materiału pobranego z łabędzia, który padł w ubiegłą niedzielę. Na wyniki trzeba czekać około dwóch tygodni - informuje oleśnicki magistrat.
Nie jest wykluczone, że na terenie stawów miejskich powstanie monitoring, który pomoże w ustaleniu osób trzecich, zajmujących się truciem zwierząt.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?