Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 14 na terenie fundacji Oleśnickie Bidy działającej przy ul. Batalionów Chłopskich w Oleśnicy. Półnagi mężczyzna w towarzystwie dzieci włamał się na teren fundacji i ukradł psa.
O zdarzeniu poinformowali wolontariusze fundacji Oleśnickie Bidy, którzy prześledzili kamery monitoringu. Z przekazanych wiadomości wynika, że mężczyzna ubrany jedynie w bokserki z widocznymi tatuażami, w towarzystwie dwójki dzieci wtargnął na teren fundacji, po czym skrępował i przerzucił przez ogrodzenie starszego psa - Bartona.
Dziś, całą sprawę skomentowała organizacja na swoim profilu w mediach społecznościowych. -Z tego co nam wiadomo Pan chciał "zaadoptować" pieska w innej organizacji. Tam pojawił się pod wpływem alkoholu, co go zdyskwalifikowało aby adoptować zwierzę. Chcąc być „bohaterem” dla swoich dzieci "wyadoptowuje" go przez płot, wchodząc na teren azylu, wraz z dziećmi, przez dach! Pan był z dziećmi nad woda i postanowił najwyraźniej wykorzystać sąsiedztwo naszego azylu. Po "wyprowadzeniu” psa z azylu przez płot, pieska wypuszcza, bo chyba się nie spodobał - piszą Oleśnickie Bidy.
Jak piszą dalej, sprawa została zgłoszona na policję. -Wobec sprawcy będziemy wyciągać konsekwencje za włamanie, kradzież, narażanie dzieci i psa na niebezpieczeństwo utraty życia. Jak czuje się Barton? -Barton czuje się dobrze, ale jest przygaszony. Dostał dziś swoje ulubione smaczki oraz podwójną porcje jedzenia. Na szczęście jest cały i zdrowy - czytamy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?