Oleśnica: Zmiany w szpitalu konieczne

To już pewne. Powiat musi podjąć decyzję w sprawie przyszłości oleśnickiego szpitala. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku. Podczas jednego z ostatnich posiedzeń zarządu powiatu starosta Zbigniew Potyrała przedstawił założenia nowej ustawy „szpitalnej”, a te nie pozostawiają złudzeń. Powiaty, które zdecydują się pozostawić swoje placówki w dotychczasowej formie, mogą mieć finansowe kłopoty.
– Z zapisów ustawy wynika, że szpitale w Polsce powinny funkcjonować głównie w formie spółek – mówi Potyrała i podkreśla, że tam, gdzie samorząd nie przekształci ZOZ-u w spółkę prawa handlowego, w przypadku generowania strat będzie zmuszony do jej bezpośredniego pokrycia . A na to powiatu nie stać.
Co do tego, że oleśnicka placówka musi zostać dofinansowana wątpliwości nie ma radny Zbigniew Winnicki z SLD. – Konieczne jest pozyskanie inwestora, bo możliwości finansowe powiatu w zakresie koniecznych modernizacji i inwestycji są ograniczone – mówi. Zarząd już upoważnił starostę do wystosowania pisma zapraszającego prezesa Polskiego Centrum Zdrowia Romualda Ściborskiego do podjęcia dalszych rozmów w sprawie Powiatowego Zespołu Szpitali. Z kolei holding, który chciałby przejąć oleśnicką placówkę, chce dostać od powiatu informacje na temat sytuacji finansowej zespołu szpitali. – To oczywiste w sytuacji, gdy mamy rozpocząć rozmowy – mówi Potyrała, z którym rozmowy prowadzi również inna medyczna spółka – Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca.
– Także ta spółka, z którą już współpracujemy na bazie naszego szpitala w Oleśnicy (ma tutaj swój oddział, red.), wyraziła wstępne zainteresowanie rozmowami na temat przyszłości powiatowej placówki – mówi starosta.