Dokładnie 14.100 zł wpłynęło na konto fundacji Pomocna Dłoń, która sprawuje pieczę nad Kewinem Stępniem.
- Potrzebowaliśmy dwóch tygodni, by rozliczyć całą imprezę - mówi Wojciech Rozdolski, prezes Siatkarza, który zorganizował charytatywne przedsięwzięcie. W poniedziałek na konto fundacji przelano pieniądze, które wygenerowano po odliczeniu wszystkich kosztów organizacji imprezy. - Jestem bardzo wdzięczny, to duża kwota - cieszył się tata Kewina, pan Leszek. - Jeszcze zastanawiamy się, jak ją spożytkować. Przeznaczymy te pieniądze albo na wyjazd na Ukrainę, by kolejny raz wziąć udział w delfinoterapii albo na turnusy rehabilitacyjne w kraju. Koszt jednego to ok. 5 tysięcy złotych. kk
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?