18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Rehabilitacja dla cierpliwych

KK
Szybka rehabilitacja to jedyna szansa na powrót do zdrowia
Szybka rehabilitacja to jedyna szansa na powrót do zdrowia
Ile trzeba czekać, by zostać przyjętym na oddział rehabilitacji? Bywa, że... półtora roku

Pan Stanisław w styczniu przeszedł udar. Po kilku tygodniach pobytu w oleśnickim szpitalu wrócił do domu. Do pełnego powrotu do zdrowia brakowało wiele. - Rękę miałem bezwładną, a w portfelu zero pieniędzy żeby zamówić sobie prywatne wizyty rehabilitanta – opowiada nasz czytelnik. - Poza tym od lekarza w szpitalu usłyszałem, że muszę być hospitalizowany na oddziale rehabilitacji. Dostałem tam nawet skierowanie.Pan Stanisław skontaktował się z sycowską rehabilitacją. Usłyszał, że musi przywieźć lub przesłać skierowanie na oddział. A potem uzbroić się w cierpliwość. - Gdy usłyszałem ile mam czekać omal nie spadłem z krzesła – opowiada. - Pani poinformowała, że mogę trafić na oddział za półtora roku.

Nasz czytelnik jest załamany. - Trudność sprawia mi wykonanie nawet najprostszej czynności, a w perspektywie mam tak długie czekanie – mówi. Oddział rehabilitacji działający w ramach Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy uruchomiono kilka lat temu w Sycowie. Do dyspozycji pacjentów jest około 40 miejsc. Ale to i tak za mało, zważywszy, że kolejka chętnych do skorzystania z sycowskiej rehabilitacji sięga kilkuset osób. - Właśnie dlatego czas oczekiwania jest tak długi – wyjaśniał podczas jedne z sesji starosta Zbigniew Potyrała.

Szpital co roku stara się o kontrakt, który umożliwiłby mu przyjęcie większej liczby pacjentów.
- Ale Narodowy Fundusz Zdrowia jest odporny na nasze sugestie – mówi starosta. Nie lepiej jest w oleśnickim zakładzie rehabilitacji . W styczniu szef placówki mówił nam, że zakład przyjął w 2011 roku aż 14 tysięcy pacjentów. A powinien dużo mniej. - Gdybyśmy przyjmowali tylko tych, na które mamy pieniądze z NFZ ludzie musieliby czekać nawet rok – mówi Waldemar Mieszała.

Pozostaje prywatna rehabilitacja. Ale ta kosztuje. I to słono. Są pacjenci, którzy za cykl zabiegów musieliby zapłacić nawet 500 zł miesięcznie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto