Jeszcze co najmniej do ostatniego kwartału tego roku w Oleśnicy nie będzie strefy płatnego parkowania. Dlaczego? Bo, mimo że strefa jeszcze nie działa, kolejny raz rada miasta będzie wprowadzać zmiany w dokumencie. Tym razem dotyczą one opłat abonementowych na terenie, który dołączono do płatnej strefy w lutym. Chodzi o parkingi przy sali widowiskowej oraz hali sportowej.
- Po podjęciu tej uchwały przez radę do przewodniczącego rady miasta wpłynęły wnioski od przedsiębiorców działających w tej okolicy, którzy prosili o wprowadzenie abonamentów na parkowanie - wyjaśnia Leszek Goliński, naczelnik wydziału architektury i budownictwa.
Taka zmiana ma być wprowadzona w czwartek. Ale przedsiębiorcy z okolic Lwowskiej i Kochanowskiego nie będą mogli kupować abonamentu w wysokości 40 zł, tak jak ustalono to w przypadku ścisłego centrum. Będą mogli kupić tzw. abonament ogólny, który kosztuje 100 zł. Z czego wynika ta różnica?
- Fragment strefy z ul. Kochanowskiego to tylko parkingi, a nie budynki, dlatego nie możemy stosować tam abonamentu dla przedsiębiorców - wyjaśnia Goliński. - Zakładamy, że z tamtych parkingów korzystają głównie osoby, które przyjeżdżają do hali i sali widowiskowej oraz urzędów.
Jak będzie wyglądać wprowadzenie uchwały o płatnej strefie? Zdaniem miejskiego urzędnika parkomaty staną na oleśnickich ulicach nie wcześniej niż w ostatnim kwartale tego roku.
- Po podjęciu poprawki do uchwały i jej uprawomocnieniu się, czeka nas wybór firmy, która będzie strefę obsługiwać - wylicza Goliński. - Na jej organizację przedsiębiorca, który wygra przetarg będzie miał aż trzy miesiące. kk
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?