Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Nagana dla dyrektora

Katarzyna Kijakowska
Dlaczego zarząd powiatu - już po pięciu miesiącach pracy na nowym stanowisku - upomina dyrektorkę Iwonę Siemińską?

Pracownicy starostwa kontrolowali dyrektorkę Powiatowego Domu Pomocy Społecznej Iwonę Siemińską. Efekt kontroli? Nagana, której dyrektorce udzielił zarząd powiatu.

Źle zatrudniony
Nagana to efekt m.in. zatrudnienia nowego głównego księgowego w domu w Ostrownie. - Jednego dnia pani dyrektor zwolniła dyscyplinarnie poprzednią księgową i zatrudniła nową osobę. To niedopuszczalne, aby dwie osoby pracowały na tym samym stanowisku w tym samym czasie - wyjaśnia starosta Zbigniew Potyrała. - W takiej sytuacji zawsze powierza się obowiązki osobie pracującej w firmie, a nie komuś z zewnątrz. Inna kwestia to dyscyplinarne zwolnienie poprzedniego księgowego. - Pani dyrektor przedstawiła nam swoje racje, które stały za zwolnieniem księgowego, ale ja nie chcę w nie wnikać - mówi starosta. - Nie jestem jednak pewien, czy forma rozwiązania pracy z tą osobą była poprawna.

Naprawdę bałagan?
Iwona Siemińska wyjaśnia tę kwestię. - W placówce został przeprowadzony audyt finansowy. To na jego podstawie podjęłam decyzję o zmianie głównego księgowego - mówi dyrektorka. - Pani księgowa została zwolniona, ale ostatecznie porozumieliśmy się za pośrednictwem związków zawodowych. Będzie u nas pracować tyle że na niższym stanowisku.
Informacja o udzieleniu nagany Iwonie Siemińskiej znalazła się w sprawozdaniu zarządu z ostatnich posiedzeń. Ale starosta Potyrała nieco łagodzi formułę. - To upomnienie- mówi. - Podejmując taką decyzję braliśmy pod uwagę i zamieszanie z zatrudnieniem księgowego, i z kontrolą przeprowadzoną przez sanepid, który uznał, że wiele do życzenia pozostawia porządek w kuchni. Dyrektorka podważa i te zastrzeżenia. - Ta kontrola to wynik nieobecności pracowników, którzy wiedzą np., gdzie znajdują się dokumenty wymagane przez sanepid - mówi. - Kontrolowano kuchnię w Jemielnej, a książeczki zdrowia jej pracowników są w kadrach w Ostrowinie.
Nowa dyrektorka nie kryje rozgoryczenia. - Pracuję po 20 godzin na dobę, chcę by dom działał jak najlepiej. Mam nadzieję, że władze powiatu to także dostrzegają - mówi.
Nieoficjalnie mówi się, że zamieszanie wokół nowej dyrektorki to efekt sporu w zarządzie powiatu. Starosta Zbigniew Potyrała długo stał na stanowisku, że zwolnienie Andrzej Wojtkowiaka to nie jest dobre rozwiązanie. Wicestarosta Sławomir Pytel wprost przeciwnie. Czy cenę za ten polityczny spór płaci szefowa domu w Ostrowinie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto