Przemek Konopka był jednym z kilkudziesięciu młodych absolwentów oleśnickiej zasadniczej szkoły zawodowej, który w poniedziałek odebrał świadectwo czeladnicze. – Egzaminy nie były najłatwiejsze. Zdawałem je w izbie rzemieślniczej we Wrocławiu – mówi. – Ale ostatecznie udało się – z dumą pokazuje dyplom. – W dodatku mam już pracę. Dostałem ją zaraz po zakończeniu szkoły w miejskiej ciepłowni. Teraz myślę o liceum uzupełniającym dla dorosłych, a potem o technikum.
Dyplomy potwierdzające zdobycie zawodu wręczali wspólnie starszy Cechu Rzemiosł Różnych Henryk Kruszelnicki oraz starosta Zbigniew Potyrała. – To wasz pierwszy oficjalny krok w dorosłość – mówił Kruszelnicki, zachęcając do podjęcia nauki w szkołach średnich. Potyrała chwalił wybór młodych. – W gospodarce są potrzebni nie tylko profesorowie, ale i fachowcy, którzy są w stanie podjąć się każdego dzieła – powiedział.
Wśród absolwentów nie brakowało prymusów. Egzaminy praktyczne na oceny celujące zdali: Katarzyna Kajmowicz, Paulina Albrecht, Gabriela Marek, Artur Kowalczyk, Michał Sobiegraj, Grzegorz Krzemień i Miłosz Migowski. Spotkanie było też okazją, by wyróżnić mistrza Marka Krausa oraz jego ucznia Piotra Duczmala. Obaj zostali laureatami nagrody wręczanej raz w roku podczas pielgrzymki rzemieślników na Jasną Górę. – Jestem pewien, że zaważyły wyniki Piotra – mówi pan Marek. – To mój pierwszy uczeń i od razu tak dobry. Po pierwszym roku praktyk już wiem, że chciałbym go mieć u siebie jako pracownika.
Młodym ludziom w tej ważnej dla nich chwili towarzyszyli ich mistrzowie, czyli nauczyciele zawodu z prywatnych firm. Zaproszono ich do pamiątkowegio zdjęcia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?