- Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej sprawy, o przyłączenie staramy się już od 2011 roku, ale wciąż słyszymy, że się nie da. Mamy podpisy wielu mieszkańców, jesteśmy świadomi kosztów, ale nie wyjdę stąd dopóki nie uzyskam odpowiedzi - mówił podczas spotkania Zdzisław Wójcik, mieszkaniec ul. Leśnej. O argumentach przemawiających za przyłączeniem do sieci ciepłowniczej na pięciu ulicach znajdujących się w obrębie zielonych ogrodów przemawiał natomiast Zenon Rybak. - Kłęby dymu unoszące się na naszych osiedlach dają efekt mieszkania jak w krematorium - mówił .
Podczas poniedziałkowego spotkania prezes MGK, Waldemar Zarębski obiecał, że jeśli mieszkańcy ul.Leśnej zadeklarują 60 procent zgody na wykonanie przyłącza być może już w przyszłym roku ruszą prace w kierunku przyłączenia do sieci ciepłowni. Co do ulic z obrębu tzw. zielonych ogrodów sprawa wygląda nieco trudniej. - Spotkamy się z projektantem, wykonamy plan na danym odcinku i sprawdzimy realne szanse - mówił Zarębski.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?