Oleśnica: Ktoś zapomniał o obchodach? Organizację rocznicy wzięli na siebie kombatanci

Wtedy podczas uroczystości na Skwerze Kombatantów zabrakło flagi państwowej. Honor ratowali strażacy, którzy ściągali ją z pobliskiego bloku. - Każdemu może się zdarzyć wpadka, ale dlaczego nie ma ona miejsca np. 1 marca, czyli podczas święta Żołnierzy Wyklętych - pyta nasz Czytelnik. - Wtedy władze miasta stawiają się w pełnym składzie. Inaczej niż 1 września.
O 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej pamiętali byli żołnierze i Sybiracy. To oni złożyli kwiaty pod pomnikiem Orła Białego na cmentarzu. Towarzyszyła im delegacja z oleśnickiego garnizonu. Przedstawicielem władz był na tych uroczystościach szef rady miasta Wiesław Piechówka. Dlaczego nie było burmistrza? Dlaczego - zgodnie ze zwyczajem - zabrakło uroczystej mszy św.? W ubiegłych latach za tę część obchodów, tak samo jak za obecność pocztów sztandarowych, odpowiadał oleśnicki magistrat.

To nie jest święto narodowe
Jak sprawę - ustami asystenta burmistrza Michała Skrzypka- tłumaczy ratusz? - 1 marca jest ustanowionym w drodze uchwały podpisanej przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego świętem państwowym i ma taką rangę jak 1, 3 i 8 maja, 1 i 31 sierpnia oraz 11 listopada - mówi Skrzypek. - 1 września jest ustanowionym przez Sejm Dniem Weterana (podobnie jak np. Dzień Edukacji Narodowej czy Dzień Strażaka), zatem tak jak w latach poprzednich to właśnie weterani byli gospodarzami obchodów rocznicowych, które organizacyjnie były wspierane przez urząd. W jaki sposób? Tego w odpowiedzi asystenta nie odnajdujemy. Wiemy jednak, że w Oleśnicy rodzi się nowa tradycja. To podejście do rocznic i świąt. Jedne honorowane są w szczególny sposób, inne traktowane po macoszemu. Jak ma się to do wychowywania patriotycznego młodzieży, której co roku przypominano o tej ważnej rocznicy ? Czy takie podejście do sprawy jest słusznie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy oleśniczanom.