Wandale nagminnie niszczą figurkę dziewczynki z brązu, którą trzy tygodnie temu zamontowano na jednej z ławek na Rynku. Za każdym razem sprawcy odrywali listek z róży, którą Ola trzyma w ręku. Dziś róża nie ma już żadnego listka. – Pani Aneta Sosnowska z oleśnickiej komendy powiedziała mi, że Ola jest widoczna w kamerze monitoringu, a listek urwany po raz drugi, został odnaleziony – mówiła nam w poniedziałek skarbnik miasta Joanna Jarosiewicz.
Wielu naszych Czytelników uważa, że do zatrzymania wandali trzeba koniecznie wykorzystać miejski monitoring. Kamery są zamontowane także w Rynku, tak więc z ustaleniem, komu przeszkadza nowy symbol miasta, nie powinno być problemu. A może jest?
Czy w tej sytuacji Ola zawita do innych części miasta (są plany, by podobne figurki pojawiały się sukcesywnie, red.)? – To zależy od decyzji radnych i burmistrza – mówi pani skarbnik. – Na pewno ich wyznacznikiem nie będą akty wandalizmu, bo gdyby przyjąć taki sposób myślenia: nie róbmy, bo i tak zniszczą, to niewiele rzeczy w Oleśnicy w ogóle by powstało.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?