Nie widać końca konfliktu władz miasta z właścicielami jarmarku przy ul. Skłodowskiej-Curie. Dyskutowano o tym także podczas majowej sesji oleśnickiego samorządu. - Jesteśmy przez pana Henryka Flejtera ośmieszani - uważa radny Mirosław Pałka. - Kto to widział, żeby inkasent pojawiał się na targu w towarzystwie straży miejskiej. Uważam, że sytuacja jest patowa, a miasto traci na tym zamieszaniu pieniądze.
Robert Sarna zwraca uwagę na inny problem. - Wiem, że na tragu jest sprzedawany towar, na który potrzebna jest koncesja - mówi. - Wiem też, że o tej sprawie była informowana policja. Nie wiadomo mi jednak, aby interwencja miała jakikolwiek finał.
Władze miasta na razie nabierają wody w usta. Odwołały się od opinii wojewody, który stwierdził, że straż miejska nie ma prawa asystować inkasentowi w poborze opłaty targowej. Bardziej rozmowi są handlowcy z jarmarku. Ci, którzy z nami rozmawiali wypowiadają się jednak anonimowo. - Boję się, że jak zacznę podskakiwać właściciel wyrzuci mnie stąd, a przecież trzeba z czegoś żyć - mówi nam jeden z nich. I podkreśla, że jego zdaniem najważniejszymi kupcami na oleśnickim jarmarku są obecnie Bułgarzy.
- To oni tutaj rządzą. Płacą najwięcej za wynajem stoisk, jak idzie straż z inkasentem to się chowają i nie płacą miastu - mówi. - Wszyscy na tym tracimy, a budżet miasta najbardziej. Urzędnicy nie zdają sobie sprawy ile pieniędzy im przecieka przez palce. Oleśniccy radni są wobec zarządzających jarmarkiem równie krytyczni. Wśród rządzących pojawiły się głosy o tym, że handlującymi tam obcokrajowcami powinna się zająć służba celna i straż graniczna.
- W sprawie jarmarku wspólpracujemy zarówno ze strażnikami miejskimi, jak i strażą miejską - mówi Grzegorz Krawczyk z oleśnickiej policji. Czy pogranicznicy pojawią się w Oleśnicy? Takich akcji służby nie zapowiadają.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 502 499 837
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?