Oleśnica: Będą zmiany w szpitalu

Jeszcze na dzień przed Sylwestrem szefowie Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy prowadzili ostatnie rozmowy dotyczące kontraktu placówki na 2012 rok.
- Wygląda to całkiem ładnie – tak o pieniądzach, które Narodowy Fundusz Zdrowia przekaże szpitalowi, mówi starosta Zbigniew Potyrała. Według niego PZSZ ma otrzymać o ok. 1,5 mln zł więcej niż rok wcześniej. - To 7-8 procentowy przyrost – mówi i zapewnia, że w porównaniu z innymi szpitalami powiatowymi to dobry rezultat. A jaki jest wynik finansowy oleśnickiego szpitala na koniec 2011 roku?
- Zachowujemy płynność finansową, spłacamy zadłużenie względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ( 70 tys. zł miesięcznie, red.), a dyrekcja doszła do porozumienia z załogą w kwestii wypłaty funduszu socjalnego – wylicza Potyrała, choć przyznaje także, że szpital musi już sobie radzić m.in. z regularnym płaceniem podatku od nieruchomości, bo władze Oleśnicy tej należności już nie umarzają.
Strata, którą na koniec 2011 roku odnotuje szpital – mowa o ok. 2 mln zł – wynika z odpisu amortyzacyjnego za informatyzację placówki.
W 2012 roku oleśnicki Powiatowy Zespół Szpitali czekają poważne zmiany. Rozmowy na ich temat toczą się od kilkunastu miesięcy, ale właśnie wiosną tego roku mają znaleźć swój finał. Przypuszczalnie władze powiatu dojdą do porozumienia z Polsko-Amerykańskimi Klinikami Serca. To właśnie ten koncern medyczny jest zainteresowany kupnem budynku starego szpitala. Przetarg na jego sprzedaż zostanie ogłoszony wiosną. Jeśli Kliniki staną się właścicielami budynku, jego remont ruszy w połowie 2012 roku. Stary szpital ma być przystosowany do potrzeb oddziału kardiochirurgii. Leczono by na nim pacjentów po udarach, zawałach i wylewach. Kliniki planują także budowę dodatkowego bloku operacyjnego oraz rehabilitację kardiologiczną. Zakończenie tej inwestycji zaplanowano wstępnie na pierwszą połowę 2013 roku.
2012 rok upłynie także pod znakiem przekształcania szpitala w spółkę prawa handlowego. Jej stuprocentowym udziałowcem ma być powiat.