Niebezpiecznie przy oleśnickim zamku. Spacery tylko do 22

Do naszej redakcji ostatnio zgłosiła się mieszkanka zaniepokojona tabliczkami mówiącymi o zakazie wstępu na teren oleśnickiego Zamku. Dyrektor obiektu uspokaja jednak mieszkańców i mówi, że szyldy mają służyć poprawie bezpieczeństwa osób z niego korzystających, jak i samej placówki. -Teren Zamku Książęcego jest otwarty dla turystów i mieszkańców, jednakże z powodu licznych aktów wandalizmu, śmiecenia oraz spożywania alkoholu zdecydowałem, że zakaz przebywania na terenie Zamku po godzinie 22:00 jest konieczny dla bezpieczeństwa oraz ochrony obiektu - przekazuje nam dyrektor CKiW OHP w Oleśnicy Przemysław Wróbel. - Wystosowana została prośba do Komendanta Powiatowego Policji w Oleśnicy o zwiększenie patroli policyjnych w godzinach wieczornych, zaś do burmistrza miasta o rozważenie objęcia terenu stałym monitoringiem. Jesteśmy przeciwni całkowitemu zamykaniu terenu dla mieszkańców Oleśnicy i turystów, ale bez pomocy instytucji samorządowych i policji będziemy zmuszeni podjąć takie działania - dodaje.

Aleksandra Pieprzycka oficer prasowa KPP w Oleśnicy przekazuje, że tabliczki znajdujące się na terenie Zamku nie zwiększają częstotliwości interwencji mundurowych. - Jeśli w tym miejscu dochodzi do łamania prawa, tj. spożywania alkoholu w miejscu publicznym czy zakłócania ciszy nocnej po godzinie 22 to wtedy podejmujemy konkretne kroki, podobnie jak na terenie całego miasta. Ale widniejący na tabliczce zakaz przebywania jest bardziej wyrazem prośby ze strony zarządcy aby uszanować ten teren i go nie niszczyć - dodaje.

Przypominamy, że w 2015 roku ówczesna dyrektor placówki Jowita Tomaszewska podjęła decyzję o ustawieniu podobnych tabliczek. Z czasem jednak one zniknęły.