Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lotnisko Oleśnica: Aby projekt się powiódł musi otrzymać finansowanie

Katarzyna Kijakowska
Lotnisko Oleśnica: Aby projekt się powiódł musi otrzymać finansowanie - mówi Jarosław Polański
Lotnisko Oleśnica: Aby projekt się powiódł musi otrzymać finansowanie - mówi Jarosław Polański fot. Grzegorz Kijakowski
To radni powinni podjąć decyzję co dalej z projektem Lotnisko Oleśnica - mówi w rozmowie z nami członek zarządu powiatu Jarosław Polański i dodaje, że aby projekt się udał musi otrzymać dodatkowe finansowanie

Dobrze się Panu pracuje w zarządzie powiatu? Czuje Pan, że ma realny wpływ na to, co się dzieje w powiecie?
Gdy w 2010 roku otrzymałem propozycję pracy w zarządzie, zadawałem sobie wiele pytań, ale jedno było kluczowe - czy będę mógł poświęcić tej pracy tyle czasu ile będzie wymagała. Wiedziałem, że stanie się to kosztem życia osobistego i rodziny. I tak jest. Praca nie jest łatwa, ale daje zadowolenie i poczucie, że mogę coś pozytywnego zrobić.

Przez wiele lat kluczowym elementem dyskusji był szpital. Teraz sprawa ucichła. Czyżby szpital miał się aż tak dobrze?
Dobre pytanie. Ma Pani rację - dyskusja była od zawsze. Oleśnicki szpital krytykowała opozycja, koalicja, media i przede wszystkim pacjenci. Przez wiele lat nic w nim się nie zmieniało. Dyrekcja stała na stanowisku, że wszystkiemu winne są niewystarczające kontrakty i kolejni ministrowie. Ja uważałem, że ważnym elementem jest jakość zarządzani. Podjęliśmy trudną decyzję o zmianie dyrektora. Rozpętała się burza - zarzucano nam działania stricte polityczne, pisano petycje z których treści wynikało, że szpital przestanie funkcjonować a pogotowie upadnie. Mowa była nawet o strajkach załogi. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że wybór pani dyrektor Głowackiej był wyborem dobrym. Widać, że ta placówka się zmienia na plus. Jestem realistą i wiem, że jest jeszcze wiele do zrobienia, ale są na dobrej drodze.

Aby projekt Lotnisko Oleśnica się powiódł musimy otrzymać zewnętrzne finansowanie

Pierwsza fascynacja projektem Lotnisko Oleśnica też chyba minęła. Nie obawia się Pan, że powiat straci na tej transakcji?
Gdy pojawiła się idea przejęcia lotniska miałem mieszane uczucia. Przekonała mnie koncepcja sprowadzenia na ten teren firm branży lotniczej i okołolotniczej oraz Politechniki Wrocławskiej. Mówiło się nawet o 1000 miejsc pracy. Ta perspektywa jest kusząca. Na ostatnim zarządzie spytałem o ten projekt, ale odpowiedź nie była optymistyczna. Politechnika pomimo zapewnień z czerwcowej sesji, że podpisze umowę na początku lipca do dziś tego nie zrobiła, a innych umów nie ma. Lotnisko Oleśnica generuje więc obecnie koszty stałe. Podatki, wynagrodzenia. Wicestarosta Pytel na początku lipca poprosił prezesa Boliwara o zintensyfikowanie prac nad planem, który określi koszty i źródła ich finansowania. Tę informację chcemy przedstawić radnym. Uważam, że pomimo kompetencji zarządu to właśnie radni powinni podjąć decyzję, co dalej. Dziś już wiemy, że projekt lotniska, aby się powiódł musi otrzymać zewnętrzne finansowanie. Powiatu nie stać, aby ten projekt samodzielnie realizować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto