Tak samo jak tradycją przedszkolnej jedynki jest pomaganie. Kolejny raz dochód z kiermaszu świątecznego, na który trafiły piękne dekoracje i pyszne pierniki, przeznaczono dla potrzebującego dziecka. Był nim Natanek Doliński, który potrzebuje środków na rehabilitację. I on, i jego mama, pani Elżbieta pojawili się w piątek na kiermaszu. A rozpoczęto go od jasełek, które przygotowała ze swoimi podopiecznymi Anita Wujczyk i Natalia Piwko.
Potem prowadząca kiermasz Liwia Mrowicka zaprosiła gości na licytację. A wystawiono na niej piękny i bardzo elegancki stroik. Cena wyjściowa wynosiła 150 zł. Stroik sprzedano aż za 700 zł. Kupił go mały Leoś i jego tata.
Później uczestników kiermaszu zaproszono na wspólnego podzielenia się opłatkiem. - To nasza nowa tradycja - powiedziała nam dyrektor przedszkola Sabina Boińska.
Na uczestników wydarzenia czekał też słodki, świąteczny poczęstunek.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?