Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedyś ważył 130 kg i myślał, że biegi nie są dla niego

kk
Od dwóch lat pojawia się na kolejnych edycjach Biegu do Pani Fatimskiej. Mowa o ks. Rafale Kowalskim, niegdyś wikariuszu w parafii św. Jana w Oleśnicy, dzisiaj bliskim współpracowniku arcybiskupa Józefa Kupnego.

O swojej walce opowiedział po biegu “Gościowi Niedzielnemu”. - Kiedy patrzyłem na ten Bieg jako kibic przed kilkoma laty, ważąc 130 kg, wydawało mi się właśnie, że przecież ja nie mam czasu na bieganie - mówił rzecznik archidiecezji wrocławskiej, który dalej przyznaje, że od kiedy zaczął biegać, uświadomił sobie, że sport można porównać do życia każdego z nas. - Najpierw trzeba postawić sobie cel. Później do niego dążyć poprzez treningi, które pomagają rozwojowi formy - mówi. - Różne rzeczy mogą nas pociągać i wydawać się atrakcyjne, ale nie wszystkie nam sprzyjają. Dokładnie tak jest w chrześcijaństwie. Naszym celem jest zbawienie i staramy się robić wszystko, co sprzyja, by je osiągnąć.

Ile tak naprawdę zrzucił Ksiądz kilogramów ostatecznie?

- Dziś jest 46 kg mniej - mówi w “Gościu” ks. Rafał. - Wbrew pozorom nie tylko chodzi o to, by ileś kilogramów zrzucić, ale by utrzymać ten stan. Znowu wyjdzie moje kaznodziejskie myślenie, ale muszę to powiedzieć: „jak w życiu”. Kiedy Pan Jezus mówił o nawróceniu przestrzegał, że szatan widząc duszę czystą, wraca do niej ze swoimi sprzymierzeńcami, walcząc o człowieka. Trzeba zachować czujność. A zatem nie tylko ważne jest nawrócenie (schudnięcie), ale zmiana stylu życia, a ta wymaga takiego przekonania, że nic nie jest nam dane raz na zawsze. O wszystko trzeba każdego dnia na nowo walczyć: o wiarę, zbawienie, ale także o dobrą formę fizyczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto