18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Każdy chciałby dostać dotację - felieton!

Katarzyna Kijakowska
Już teraz wiadomo, że gorąco będzie podczas rozdzielania pieniędzy dla organizacji pożytku publicznego. Kasa, o którą poprosiły stowarzyszenia i organizacje działające na naszym, choć nie tylko na naszym terenie (patrz stowarzyszenie zajmujące się promocją Księstwa Oleśnickiego z Długołęki) chcą, aby na ich działalność przeznaczyć niebagatelnie wielkie pieniądze.

I nic dziwnego, że o to proszą, bo od lat w budżecie miasta takie pieniądze były rezerwowane. I to spore. Zawsze były lekkie spory, zawsze był niedosyt którejś ze stron, ale ostatecznie dochodzono do jakiegoś tam, nawet jeśli nie wszystkich satysfakcjonującego, kompromisu. W tym roku, tak przewiduję, może być z tym poważny problem, a animozje, które już widoczne były zwłaszcza między organizacjami sportowymi, mogą sięgnąć zenitu. Dlaczego? Bo kasy w kasie miasta będzie dużo mniej, a oczekiwania działaczy rozpieszczonych przez ratusz rosną. Każdy chce więcej i więcej. A miejski budżet to dla wielu najpewniejsze źródło dochodu. Bo po co szukać sponsorów? Zresztą o nich trudno, a ci, którzy się wreszcie znajdą też nie są skorzy do sypania tysiącami. Lepiej więc upierać się, że bez pieniędzy publicznych nic się nie uda. Takie motto przyświeca już istniejącym stowarzyszeniom, takie samo wybrali sobie nowi działacze.

Od kilku lat z przyjemnością obserwuję rozwój MSP Atol. Uważam, że jej działacze zrobili ogromną pracę. I w pełni zasługują na to, by im ratusz pomagał. Nie twierdzę, że pomoc nie należy się dwóm nowo powstałym klubom, nota bene także pływackim. Ale na litość Boską. Przecież nie można w pierwszym roku działalności prosić o tak duże wsparcie (25-35 tysięcy złotych). Tym bardziej, że - bez urazy - nic się jeszcze nie pokazało. A jeśli nawet, to nikt o tej działalności nie słyszał. Ale, żeby nie było. Uważam, że większość działaczy z pozostałych „starych” klubów też się trochę rozpędziła. Zresztą przekonać ich o tym powinna wypowiedź skarbniczki miasta, która na naszych łamach przyznaje: lepiej nie będzie, a pieniędzy nie wystarczy dla wszystkich. To pewne.

Zobacz artykuł o dotacjach dla stowarzyszeń

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto