Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dolnośląska Straż dla Zwierząt interweniowała pod Sycowem. Wolontariusze: psy żyły w skandalicznych warunkach

Karolina Jurek-Bugla
Karolina Jurek-Bugla
Dolnośląska Straż dla Zwierząt
Dolnośląska Straż dla Zwierząt poinformowała o interwencji w jednej miejscowości pod Sycowem. Podczas akcji odebrano dziesięć psów, które zdaniem wolontariuszy żyły w skandalicznych warunkach.

- Psy utrzymywane były w syfie i chlewie - informują wolontariusze, którzy w Stradomi Wierzchniej interweniowali w piątek. - Nasza inspektorka brzydziła się tam wejść, na "podłodze" było wszystko - odchody, spleśniałe "jedzenie" dla psów, puszki po alkoholu w dużej liczbie. "Właściciele" twierdzili, że są to dobre warunki do życia psów
Śmieli protestować przeciwko odbiorowi dorosłych psów, bo "oni chcieli tylko szczeniaki rozdać". Jeden starszy pies jest bardzo wychudzony - jeszcze miesiąc a mogłoby go nie być.

Działacze Dolnośląskiej Straży dla Zwierząt apelują o pomoc. - Potrzebujemy środków na leczenie, opłacenia faktur za paliwo (ze szczeniętami przejechali około 300 km), karmy dla szczeniąt, podkładów higienicznych, kocyków - czytamy w apelu. Brakujemy nam także smyczek, obróżek i legowisk - wszystko zostało przeznaczone dla nowej rodzinki - dodają.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto