Bronś rozważa podział MOKiS-u

- Naszą rolę w rozwijaniu sportu traktowałem, jako danie mieszkańcom możliwości do działań. Potrzebne jest pewne przewartościowanie i realizacja kolejnych przedsięwzięć - mówił Bronś, prosząc działaczy o uwagi na temat dotychczasowych reguł związanych ze współpracą organizacji sportowych z miastem.
Pytań nie brakowało.
- Organizujemy rajdy, turnieje, ale mieszkańcy pytają, czy takich imprez może być więcej - dociekał Mariusz Kiryk. Jerzego Rogalę interesowało, jak miasto będzie traktowało nowe podmioty oraz czy jest szansa na współpracę w kwestii dotowania dzieci, które pochodzą z miasta a uczęszczają na zajęcia do gminy. Pytano także o remontowany obecnie stadion. - Czy znajdzie się tam osoba odpowiedzialna, która będzie w prawidłowy sposób dbała o obiekt - pytał Roman Kałwiński, a Oskar Olczykowski podnosił problem przygotowania boiska pod wynajem. - Płacimy pieniądze, a potem okazuje się, że to my musimy malować linie - denerwował prezes Olimpii.

Pytaniami zasypał burmistrza Mariusz Kartocha reprezentujący Akademię Piłkarską i Pogoń Oleśnica. Padały pytania o stadion (dlaczego miasto nie chce go oddać w zarząd klubowi sportowemu), patronaty (nad jakimi imprezami burmistrz je obejmuje), alejkę sportu (kto decyduje o tym, kto ma się w niej znaleźć).

Jan Bronś próbował odpowiadać na wszystkie pytania i deklarować rozwiązanie problemów. Obiecywał, że spotkania ze środowiskiem sportowym będą odbywać się wcześniej, przyznał, że rozdzielenie kultury od sportu jest możliwe, ale w kwestii oddania stadionu klubowi był nieugięty. - Remont stadionu kosztuje 7 mln zł, zapewniam, że będzie dobrze zarządzany, ale przekazania klubowi nie przewiduję - mówił.

Pojawił się też pomysł utworzenia platformy internetowej, która miałaby służyć pomocą sportowcom. Nowością w kolejnej kadencji mają być klasy usportowione w szkołach miejskich, a współpraca z gminą także w kwestii sportu będzie kontynuowana.

Zaskoczeniem nie było, że po spotkaniu Mariusz Kartocha oznajmił, że Akademia i Pogoń nie będą wspierać Jana Bronsia podczas drugiej tury wyborów.