Honorowe krwiodawstwo wśród załogi Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Oleśnicy ma swą wieloletnią, chlubną tradycję. Już od 15 lat istnieje Klub Honorowych Dawców Krwi, zrzeszający 220 członków, którzy oddali ponad 1000 litrów tego cennego leku - to fragment artykułu, który ukazał się w 1978 roku na łamach „Słowa Polskiego”.
W tym roku krwiodawcy z klubu ZNTK świętują swoje półwiecze. - Inicjatorem i założycielem klubu był Edward Koczan, pierwszym prezesem Stefan Walczak a sekretarzem klubu Lech Zieliński - wspomina Tadeusz Jamroz, wieloletni krwiodawca, obecnie prezes oleśnickiego Polskiego Czerwonego Krzyża.
Stefan Walczak w monografii oleśnickiego zakładu przypomina o zawartej w 1964 roku umowie. Ze Stacją Krwiodawstwa we Wrocławiu podpisały je właśnie oleśnickie ZNTK. Chodziło o tzw. Bank Krwi. - W myśl tej umowy wszyscy pracownicy ZNTK i ich rodziny miały zagwarantowaną każdą ilość krwi potrzebnej do leczenia, a w zamian za to ZNTK zobowiązały się oddawać rocznie dla lecznictwa 25 litrów cennego leku - wspomina Walczak.
W skład pierwszego zarządu klubu, który formalnie zawiązał się w 1970 roku weszli najaktywniejsi. A byli nimi: Stefan Cholewa, Ryszard Dyczkowski, Lech Zieliński, Czesław Mądraszkiewicz, Marian Owczarek, Zofia Kamińska, Jerzy Kargol i wspomniany już Stefan Walczak. Wtedy klub liczył 124 członków. Wśród nich „przodownikami” w ilości oddanej krwi byli: Zofia Kamińska, Józef Jański, Stefan Cholewa, Marian Dębski, Lech Zieliński, Stanisław Łambudzki, Marian Owczarek, Józef Maksymczak oraz Franciszek Jamroz, który oddał w sumie blisko 40 litrów cennego płynu.
- Pan Franciszek tylko od 1963 roku zwerbował do klubu 23 kolegów. Zasłużonymi dawcami byli także jego obaj synowie, Tadeusz i Zenon, także pracownicy ZNTK - pisało w 1972 roku „Słowo Polskie”. Dziś na czele klubu stoją Bogusław Bulanda i Jan Matyszczak.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?