Konwencja Kołacińskiego. Czym się chwalił? Co obiecuje?

Kołaciński wchodził na salę po czerwonym dywanie w towarzystwie żony. Wśród publiczności byli kandydaci na radnych, ich rodziny oraz grupa sympatyków ugrupowania Kołacińskiego. Łącznie około 100-120 osób.

Konwencję rozpoczęto od prezentacji filmu, który w zamierzeniu miał przedstawiać osiągniecia burmistrza, a w rzeczywistości w większości pokazywał to, co wydarzyło się w mieście w ostatnim 20-leciu. Sam burmistrz wśród swoich osiągnięć także wymienił wiele tych, które miały swój początek w poprzednich kadencjach oleśnickiego samorządu (w tym m.in. powstanie oleśnickiej strefy przemysłowej czy kontyunuacja rozpoczętego jeszcze w 2012 roku projektu Cyfrowa Szkoła). Kołaciński chwalił się jeszcze zlikwidowaną strażą miejską i powstaniem Centrum Usług Społecznych oraz mieszkań socjalnych przy Kopernika (o kłopotach lokatorów tam mieszkających pisaliśmy w tygodniku "Oleśniczanin" w tym tygodniu), odniósł się też do sytuacji finansowej miasta. Pochwalił się zmniejszeniem zadłużenia, przyznając jednocześnie, że sytuacja miejskiej kasy w chwili obejmowania przez niego stanowiska była dobra.
Pojawiły się też odniesienia do obywatelskiej Oleśnicy, która - zdaniem burmistrza - wreszcie zaczęła funkcjonować w Oleśnicy. Pytanie, jak się ma ona do faktu blokowania dziennikarzy na facebooku przez burmistrza i zakładania sprawy karnej piszącym krytyczne artykuły.

Co chce zrobić Michał Kołaciński, gdyby wygrał kolejne wybory?

W Strefie Płatnego Parkowania, która pozostałaby w dotychczasowej wersji, pierwsze pół godziny miałoby być bezpłatne. Oleśnica Razem planuje też m.in. budowę sali gimnastycznej przy SP 4, budowę hotelu przy Atolu i w bliżej nieokreślonej przyszłości pełnowymiarowej hali sportowej.

Konwencja, na której zaprezentowano także kandydatów na radnych, trwała niespełna godzinę. Organizacyjnie przypominała tę zorganizowaną w kampanii cztery lata temu. Zabrakło tylko torta, którym wtedy częstowano oleśniczan.