Oleśnica: Tony psich odchodów i śmieci w wielu punktach miasta

I dają przykłady. Ulica Targowa, Kopernika, Wojska Polskiego, przepełnione pojemniki na psie odchody i zasłane nimi chodniki, przystanki zaklejone ulotkami. - Wygląda to tak jakby kompletnie nikt tego nie kontrolował - mówi nasza czytelniczka.

Wysypuje się
Nawet 500 zł mandatu grozi właścicielowi psa, który zostawi jego odchody na chodniku lub w innym publicznym miejscu. W Oleśnicy jest około 1600 psów. Niesprzątane kupy to dwie tony zanieczyszczeń każdego miesiąca. Worki na psią kupę są dostępne w sklepach zoologicznych, a zwierzęce nieczystości można wrzucać do wszystkich koszy na śmieci. Pod warunkiem, że są puste.Tak samo jak pojemniki na odchody, których jest w mieście po prostu za mało. A te, które stoją są przepełnione. -Widziałam, że worki się z nich wysypują - krytykuje pan Stanisław.

Stoją na straży?
Michał Skrzypek z Urzędu Miasta Oleśnicy twierdzi, że do magistratu uwagi mieszkańców nie docierają. - Niemniej sprawa czystości i porządku jest dla nas jedną z priorytetowych i tematy z nią związane są przedmiotem cotygodniowych narad - mówi i podkreśla, że odpowiedzialność za ład na swoich gruntach ponoszą właściciele, a przy ciągach komunikacyjnych ich zarządcy. - Do zarządców nieruchomości wielorodzinnych wysłano pisma przypominające o konieczności respektowania prawa miejscowego w zakresie obowiązku zachowania czystości i porządku. Oprócz tego prowadzone są interwencje doraźne, np. ostatnio dwie firmy zarządzające wezwano skutecznie do usunięcia nieporządku w rejonie ulicy Sejmowej.

Skrzypek podkreśla, że przypadki bałaganu można zgłaszać za pomocą Alertownika lub do pracowników magistratu (insp. Aleksandra Łakoma, tel. 71 79 82 125, insp. Magdalena Guzikowska, tel. 71 79 82 194).