O szczegółach sprawy minister wiele nie mówił. Wiadomo, że prowadzi ją wrocławski wydział Prokuratury Krajowej, policjanci z CBŚP we współpracy z amerykańską agencją antynarkotykową DEA. Wiadomo, że rzecz dotyczy głównie prania brudnych pieniędzy. Jak sugerował minister, były to pieniądze „narkotykowych karteli”. Znaleziono je na bankowych rachunkach dwóch fikcyjnych polskich spółek w banku spółdzielczym „w centralnej Polsce”. To kwota przeszło 1,4 mld zł. Jak chwali się Prokuratura Krajowa, rekordowa suma kiedykolwiek zabrana przestępcom.
Warto zwrócić uwagę, że to już druga konferencja prasowa Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry na temat tego śledztwa. W kwietniu minister, wspólnie z Komendantem Głównym Policji, opowiadali już o tej sprawie. Wtedy przestępcom zabrano 1,2 mld zł. Minister przekonuje, że nie byłoby to możliwe gdyby nie nowe instrumenty, wprowadzone w 2017 roku do polskiego prawa. Ułatwiają one zabieranie majątku, pochodzącego z przestępstw. Zdaniem ministra Ziobry, gdyby dziś rządziła PO, taka konfiskata nie byłaby możliwa.
Przy okazji wrocławskiej konferencji minister promował kandydaturę do parlamentu Cezarego Kempy. To syn europosłanki Beaty Kempy. Jest na przedostatnim miejscu na liście Prawa i Sprawiedliwości. Minister chwalił go za skromność. Twierdził, że miał możliwość startować z bardziej eksponowanego miejsca na liście, ale nie chciał. Gdyby – mimo odległego miejsca – dostał się do parlamentu, chce się zajmować przede wszystkim „ochroną przyrody”.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?