- To już kolejny raz chuligani wyrwali dwie ławki, uszkodzili ogrodzenie i połamali konary drzew. Pomimo zainstalowania monitoringu (dwie kamery), wandale znaleźli miejsce gdzie oko kamer nie sięga i zniszczyli mienie wspólne - poinformował bielski radny miejski Roman Matyja w mediach społecznościowych.
W rozmowie z DZ radny Matyja przypomniał, że Zielony Zakątek, znajdujący się w osiedlu Beskidzkim, powstał już kilka lat temu. Został zrobiony na wniosek kilku osób, za pieniądze z budżetu obywatelskiego. Najpierw został wykonany pierwszy etap inwestycji, teraz trwa drugi etap - wstawiane są nowe elementy mające służyć rekreacji.
- To wszystko tworzy bardzo fajny kompleks rekreacyjny z ławeczkami, drzewami i alejkami spacerowymi. Korzysta z niego wielu mieszkańców osiedla Beskidzkiego, ale nie tylko. Osób starszych, matek z dziećmi - wyjaśnia radny Matyja.
Niestety, już jakiś czas temu wandale dali o osobie znać i zniszczyli elementy Zielonego Zakątka. Dlatego radny Matyja złożył interpelację z prośbą o zamontowanie monitoringu. Taki monitoring powstał, ale wandale - działając poza zasięgiem kamery - znowu się uaktywnili dewastując wyposażenie Zielonego Zakątka. Monitoring został uzupełniony o drugą kamerkę, ale to także na nic.
- Jakiś czas był spokój, ale nie spodziewałem się, że w zimie znowu zdewastują Zielony Zakątek - opowiada radny Matyja, który napisał w tej sprawie kolejną interpelację do władz miasta. Liczy, że uda się naprawić ogrodzenie, a monitoringiem zostanie objęty cały Zielony Zakątek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?