Wykradła dane pesel z miejskiej spółki, teraz jest na zwolnieniu lekarskim

O sprawie poinformowano w mediach społecznościowych. Na profilu Miejskiej Gospodarki Komunalnej pojawił się wpis mówiący o tym m.in., że w dniu 15 października 2021 r. doszło do wykrycia zdarzenia polegającego na ujawnieniu danych osobowych należących do biura obsługi klienta MGK, w treści których znajdowały się dane osobowe w zakresie: PESEL.

Zdarzenie powodujące ujawnienie danych osobowych było następstwem umyślnego wykorzystania przez pracownika danych, do których ma dostęp w związku z realizacją obowiązków służbowych. Doszło do działania poza zakresem przyznanego przez administratora upoważnienia do przetwarzania danych - przekazała spółka.

Głosowanie w OBO powtórzono, a miejska spółka zgłosiła sprawę do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa została zawiadomiona Prokuratura. Pracownica, która miała dopuścić się wykorzystania danych do winy się nie przyznaje.

Faktycznie na prośbę – powiedzmy moich przełożonych, skontaktowałam się z rodziną i znajomymi, aby zmobilizować ich do uczestnictwa w OBO. Ale wszyscy w których imieniu oddałam głos wiedzieli o tym i wyrazili na to zgodę - powiedziała jesienią na antenie Radia Wrocław kobieta.

Tuż po wykryciu procederu użycia co najmniej kilkudziesięciu numerów PESEL pracownica została zawieszona w obowiązkach, a następnie przeszła na zwolnienie lekarskie. 28 grudnia Sławomir Wers z Miejskiej Gospodarki Komunalnej w Oleśnicy poinformował nas, że zatrudniona wciąż przebywa na zwolnieniu lekarskim, co uniemożliwia podjęcie działań zmierzających do zwolnienia.

W związku ze zdarzeniem wdrożone zostały w Miejskiej Gospodarce Komunalnej Sp. z o.o. w Oleśnicy dodatkowe działania korygujące, mające na celu wyeliminowanie prawdopodobieństwa wystąpienia podobnych incydentów w ochronie danych osobowych - mówi Sławomir Wers.