Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Policja złapała 14-letniego bandytę. Napadał ludzi na Psim Polu

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Dariusz Gdesz
Zamaskowani bandyci pobili i okradli dwie osoby, zabierając im portfele i telefony komórkowe. Do zdarzenia doszło kilka dni temu, w nocy na wrocławskim Psim Polu. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać jednego z napastników. Okazał się nim czternastolatek. Miał przy sobie zrabowane telefony. Trwają poszukiwania drugiego z napastników.

Niedługo po północy do jednego z wrocławskich szpitali trafił mężczyzna napadnięty przez dwie zamaskowane osoby. Pobili go, okradli i uciekli. Wszystko działo się na Psim Polu. Okazało się, że nie był jedyną ofiarą bandytów, którzy w ciągu godziny wzbogacili się w ten sposób o 1200 złotych.

Policyjne patrole zaczęły szukać napastników. W okolicach ul. Obornickiej patrol wywiadowców zauważył młodego mężczyznę. Zachowywał się nerwowo. Gdy policjanci chcieli go wylegitymować zaczął uciekać. Dogonili go jednak i obezwładnili. Okazało się, że to 14-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. Miał przy sobie telefony komórkowe, zrabowane na Psim Polu. Znaleziono też przy nim kilka porcji haszyszu.

Został zawieziony do Izby Dziecka. Zajmie się nim Sąd Rodzinny.

Nie przegap!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto