W poniedziałek rano dyżurny komisariatu policji na Nowym Mieście odebrał zgłoszenie włamania do jednego ze sklepów na Ratajach. Sprawcy wyłamali zamki w drzwiach gospodarczych, weszli do środka i skradli alkohol i papierosy łącznej wartości prawie 100 tys. złotych.
- Na miejsce natychmiast udała się ekipa śledcza, rozpoczęło się drobiazgowe zbieranie śladów oraz szczegółowe analizowanie tej kradzieży - wyjaśnia Romuald Piecuch z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Policjanci od początku podejrzewali, że pewne elementy w tej sprawie do siebie nie pasują.
Jak mówi Piecuch, okazało się, że właściciele tego sklepu mając długi w kilku firmach dostawczych, włamanie... sami wymyślili. Sami wyłamali zamki, zniszczyli i wynieśli kasę fiskalną, informując w zgłoszeniu, że została skradziona wraz z raportami kasowymi.
- Do fikcyjnego włamania na swój sklep przygotowywali się od kilku tygodni. Wszystko po to, aby wyłudzić odszkodowanie z jednej z firm ubezpieczeniowych. Otrzymane pieniądze miały rozwiązać ich finansowe problemy - wyjaśnia Romuald Piecuch.
Za popełnione przestępstwo właścicielom sklepu grozi teraz do 5 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?