Widawa przystąpiła do spotkania tylko z rezerowym bramkarzem. Jakby tego było mało po zakończeniu spotkaniu ze stanowiska trenera zrezygnował Grzegorz Maliga. Po dwóch kwadransach Zachód prowadził 3:0 i przy takim rezultacie oba zespoły schodziły na przerwę. Po zmianie stron goście z Bierutowa zamiast wziąć się do odrabiana strat zaczęli się jeszcze bardziej osłabiać. Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony czerwoną kartką został ukarany obrońca Widawy Sebastian Ćwiek. Efekt? Kolejne dwa trafienia gospodarzy. W 67 minucie taki sam los jak Ćwieka spotkał jego partnera ze środka obrony Tomasza Nowaka, który obejrzał dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Gracze z Sobótki nie spuścili z tonu i dobitnie wykorzystali przewagę dwóch zawodników, pokonując Adriana Lipca jeszcze trzykrotnie. W doliczonym czasie gry, jeden z zawodników Zachodu skierował piłkę do własnej siatki, „ratując” honor bierutowian. W tabeli Widawa jest na dwunastym miejscu.
Zachód - Widawa 8:1 (3:0)
Widawa: Lipiec – Chirowski, Ćwiek, Nowak, Skura, Zięba, Król, Wróblewski, Magiera, Gajewski, Bezak.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?