Takie działania to wynik braku karetki pogotowia w Oleśnicy. Zespół pracował poza miastem (być może nawet poza powiatem) i stąd konieczność zaangażowania do pomocy strażaków i LPR.
Wątpliwości co do takiego rozwiązania ma szef oleśnickich Służb Ratowniczych. Taki wpis, zaraz po zdarzeniu, pojawił się na facebookowym profilu SR:
Chyba powoli zupełnie przestajemy to rozumieć. Przed chwilą ponownie lądował w Oleśnicy śmigłowiec LPR z powodu braku wolnego Zespołu Medycznego (karetki). Tuż obok widok jak poniżej na zdjęciu (SR dysponuje flotą czterech samochodów). A tymczasem z powodu braku wolnego ambulansu strażacy przewożą najpierw lekarza do poszkodowanego, następnie poszkodowanego do śmigłowca. MY - RATOWNICY SŁUŻB RATOWNICZYCH JESTEŚMY podobnie jak strażacy (którym absolutnie nie ujmujemy nic i szanujemy ich na pewno wyżej niż siebie) JEDNOSTKĄ WSPIERAJĄCĄ SYSTEM PAŃSTWOWE RATOWNICTWO MEDYCZNE.Mamy dokładnie takie same w tym względzie prawa, a jedynie dla poszkodowanego w ratownictwie medycznym więcej sprzętu i wygodniejszy transport.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?