Jak mówi nam Mateusz Zapart z Nadleśnictwa Syców kolekcje mają na celu ochronę wybranych gatunków metodą ex situ.
Po otrzymaniu odpowiedniej zgody z Ministerstwa Środowiska, pozyskujemy część chronionych roślin z ich naturalnego środowiska i stwarzamy im warunki rozwoju w arboretum. Kiedy rośliny zwiększą swoją liczebność możemy przywrócić je naturze i wspomóc w ten sposób naturalne populacje - mówi Zapart i dodaje, że taka uprawa roślin pozwala nam również poznać ich cykl życiowy oraz sposoby rozmnażania
Aktualnym przykładem tego działania może być program ratowania gatunków zagrożonych wyginięciem w Puszczy Białowieskiej gdzie z powodu niekontrolowanego wzrostu liczebności kornika umierają świerki, a wraz z nimi siedliska będące miejscem występowania rzadkich roślin.
Te rośliny, nawet jeżeli wyginą w Parku Narodowym, przetrwają u nas i być może w przyszłości będą mogły wrócić na swoje pierwotne stanowiska - dodaje Mateusz Zapart
Zobaczcie, najciekawsze rośliny, których ochronę prowadzi Nadleśnictwo Syców:
[g] 8679005[/g]
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
