Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taki syf w centrum Oleśnicy to naprawdę wielki wstyd!

kk

Czy naprawdę nikogo nie razi to, co dzieje się na podwórku przy ul. Reja 6-8? Przy pojemnikach ustawionych między starymi kamienicami piętrzą się sterty śmieci. Jest dosłownie wszystko. Od odpadów z domowych kuchni po kartony i elementy niepotrzebnej armatury sanitarnej. W ubiegłym tygodniu odebraliśmy sygnały od mieszkańców oburzonych tym, że ani administracja budynków, ani miasto nie próbuje rozwiązać tego problemu. Po czyjej stronie leży wina? Kto powinien jak najszybciej zainterweniować?

Będą gryzonie?

- Tylko patrzeć jak pod nogami zaczną nam biegać szczury - mówi jedna z mieszkanek, która pojawiła się w miniony czwartek w naszej redakcji. - Nie pojmuję, że ten problem nikogo nie interesuje. Przecież to wygląda jakby na podwórku powstało ogólnodostępne wysypisko śmieci - denerwuje się. Inny lokator pokazuje zdjęcia w telefonie komórkowym. - Mam ich jeszcze wiele, z różnych dni - mówi. - Zgłaszaliśmy problem wiele razy. Wiedzą o niej wszyscy zarządcy, ale każdy, jak jeden mąż, przerzucają odpowiedzialność na drugiego. Tak jest, gdy w jednym miejscu jest kilka firm zarządzających. Nie potrafią się dogadać, a ci którym to przeszkadza muszą codziennie patrzeć na ten bałagan z okien.

Będzie spotkanie?

Stara kamienica przy ul. Reja faktycznie ma kilku zarządców. Mieszkaniami administruje tam i Procon, i Izyda, i Dom. Są też mieszkania komunalne, których właścicielem jest miasto. W jego imieniu nadzór nad nimi sprawuje Zakład Budynków Komunalnych.

- Teren wokół osłony śmietnikowej przy ul. Reja sprzątany jest przez zarządców wspólnot mieszkaniowych tj. firmę Procon, Izydę oraz Dom - potwierdza nasze informacje Agnieszka Walczyńska, kierownik działu eksploatacji w ZBK. - Zgłoszenia wpływające od najemców były przekazywane do zarządców celem wyeliminowania problemu. Nasz zakład wystąpił z wnioskiem o zwołanie spotkania, w celu zmiany lokalizacji osłon śmietnikowych i ostatecznego załatwienia sprawy.

Czy to pomoże?

Grzegorz Odelski z Zakładu Oczyszczania Miasta dziwi się, że tak informacja jeszcze nie trafiła do Miejskiej Gospodarki Komunalnej, która na zlecenie miasta zajmuje się zagospodarowaniem odpadów, a więc także rozwiązywaniem takich problemów.

- Mieszkańcy muszą sobie zdawać sprawę z tego, że jeśli płacą za zagospodarowanie odpadów miastu to do urzędu powinni zgłaszać wszystkie związane z tą kwestią problemy. To samo dotyczy zarządców. Takie interwencje powinny być czymś zupełnie naturalnym - wyjaśnia. - My jesteśmy kolejnym ogniwem. Dostajemy sygnał z ratusza, że jest sprawa do rozwiązania i to robimy. Za to mamy płacone.

Jak rozwiązać problem zalegających odpadów? Zdaniem Odelskiego “na szybko” trzeba by przewieźć na podwórko kilka dodatkowych pojemników, które pozwoliłyby na zabranie wszystkich zalegających odpadów.

- Potem trzeba się zastanowić nad tym, czy potrzebne są tam dodatkowe pojemniki czy raczej należałoby częściej zabierać śmieci z tych kamienic. My bardziej skłaniamy się do zwiększenia częstotliwości odbierania odpadów, bo nie ma sensu zastawiania podwórka pojemnikami - mówi kierownik zakładu oczyszczania miasta, który zwraca też uwagę na samo zachowanie mieszkańców. - Ktoś te śmieci obok pojemników wyrzuca. Same tam nie trafiają - mówi. - Albo robią to sami lokatorzy, bo tak jest im wygodniej, albo jest problem z osobami, które przychodzą na to podwórko, żeby przebierać odpady.

Zdaniem Grzegorza Odelskiego należy także sprawdzić, jak często i z których pojemników korzystają właściciele lokali użytkowych znajdujących się w kamienicy. - Może zła organizacja zagospodarowania odpadów jest tutaj najpoważniejszym problemem - podnosi kierownik Zakładu Oczyszczania Miasta, zapewniając jednocześnie, że jest gotowy pomóc mieszkańcom w rozwiązaniu tego problemu.

Szczury?

Obawy mieszkańców dotyczące pojawienia się gryzoni wcale nie są przesadzone. Szczury pojawiają się wszędzie tam, gdzie mają pożywienie. A porozrzucane śmieci to dla nich prawdziwy raj. Mieszkańcy Reja twierdzą, że śmieci są wywożone za rzadko. Ponadto za długo zalegają pod przepełnionymi pojemnikami. A to najlepsze podłoże do pojawienia się szczurów. Szczurołap Sebastian Turkiewicz przypomina, że przenoszą ponad 60 chorób, w tym te bardzo niebezpieczne dla człowieka - wściekliznę, dżumę czy gorączkę Q. Dlatego konieczne są okresowe, obowiązkowe deratyzacje.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto