Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Robi karierę po 40-tce i motywuje innych. Zobacz zdjęcia!

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Sebastian Wyszyński archiwum prywatne; fot. Kornelia Kaleta
Sebastian Wyszyński ze Szczawna-Zdroju na Dolnym Śląsku w młodości sięgnął po mistrzostwo armwrestlingu, a po 40-tce postanowił spełnić marzenia. Został blogerem i modelem. Współpracuje ze znanymi markami, próbuje szczęścia na małym ekranie i jest zafascynowany filozofią. Kobiety zakochują się w jego wizerunku, a internauci proszą go o rady. Poznajcie naszego lokalnego celebrytę, wkrótce może być o nim głośno!

Spis treści

Epizod pierwszy - sportowiec i mistrz w siłowaniu na rękę

Sebastian Wyszyński, 50-letni mieszkaniec podwałbrzyskiego uzdrowiska Szczawna-Zdroju to żywiołowy człowiek czynu, do tego człowiek-orkiestra potrafiący zarazić swoim entuzjazmem. Przez ostatnią dekadę realizuje swoje marzenia i jest obecnie bardziej znany poza Dolnym Śląskiem niż w swoich rodzinnych stronach.

- Przez ostatnich osiem lat żmudną i bardzo ciężką pracą realizuję swoje marzenia. Jeśli coś, co powstanie w moim sercu, w mojej głowie i staje się moim celem, to dążę do tego jak taran. Jestem cholernie uparty, emocjonalny... działam szybko. Jedno jest pewne, nie wiem ile będę miał lat, ale będę na swoim wymarzonym szczycie - mówi pan Sebastian i porównuje swoje podejście do życia, do pracy w akwizycji, gdzie bez motywacji i odpowiedniej autoprezentacji niczego się nie osiągnie.

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Robi karierę po 40-tce i motywuje innych. Zobacz zdjęcia!
Sebastian Wyszyński archiwum prywatne; fot. Kornelia Kaleta

Tego pozytywnego zacięcia, by układać życie po swojemu nauczył się trenując wyczynowo armwrestling.

- Zawsze pasjonowały mnie sporty siłowe, lubię ćwiczyć na siłowni. Odkąd pamiętam byłem szczupły, ale silny. W młodości trenowałem siłowanie się na rękę, a na pierwszych swoich zawodach w 1999 roku w randze Mistrzostw Polski zdobyłem wicemistrzostwo. Potem posypały się medale srebrne i zaangażowałem się w działania lokalnego klubu oraz zdobywanie sponsorów. Lokalne firmy mnie wspierały, a dobra sportowa passa trwała przez kilka lat, występowałem również na Mistrzostwach Świata - wspomina sportowiec i zaznacza, że w pewnym momencie stwierdził, iż osiągniętego pułapu już nie przekroczy.

Gdy przekroczył 40 lat, utrzymanie najwyższej formy kosztowało go już bardzo dużo wysiłku i zaczynało się odbijać na zdrowiu.

- Na ostatnich swoich mistrzostwach zdobyłem jedyny w karierze złoty medal i wówczas powiedziałem stop - dodaje nasz rozmówca.

Uparty mieszkaniec uzdrowiska zakończył sportową karierę z przytupem, zszedł ze sceny w momencie sławy. Ćwiczyć na siłowni nie przestał, ale znalazł kolejne, inne już wyzwania.

Epizod drugi - bloger z ambicjami wspiera realizację marzeń innych 40+

Niespełna dekadę temu pan Sebastian odkrył, jak ważne są dla niego media społecznościowe, zaczął prowadzić blog i to zajęcie pochłonęło go bez reszty.

- Zacząłem działać w tej branży po 40-tce i poprzez swojego bloga oraz Facebooka motywuję do działania ludzi w moim wieku. Piszą do mnie w wiadomościach i komentarzach: "Sebuś jesteś super, ty mnie motywujesz by mieć marzenia mimo, że mam 50, czy 60 lat", czy "ja ci wierzę, bo ty dajesz radę, schudłeś, byłeś w telewizji. Mówisz, że będziesz miał wszystko o czym pragniesz... i tak jest" - wylicza nasz rozmówca.

Przykład dojrzałego mężczyzny, który zaczyna walczyć o siebie w kwiecie wieku, a nie w okresie młodzieńczym, inspiruje obserwujących jego bloga (Wyszyński Men Fashion - https://men40plus.blogspot.com/), a także jego profile na Facebooku i Instagramie.

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Robi karierę po 40-tce i motywuje innych. Zobacz zdjęcia!
Sebastian Wyszyński archiwum prywatne; fot. Kornelia Kaleta

Na swoich profilach bloger opowiada o sobie: swoich treningach, diecie, sposobach utrzymania sylwetki. Jego niezrównana partnerka, pani Kornelia wspiera wysiłek ukochanego uwieczniając go na swoich zdjęciach znanych z bloga i profili. Niestety nie wszystko od razu się udawało.

- Jak się waży 104 kg i zakłada na siebie fajny ciuch, to ten ciuch wygląda średnio. Zacząłem więc tracić na wadze, ale zawsze priorytetem dla mnie było zdrowie. Najwięcej ważyłem 120 kg, potem przy wzroście 185 cm zszedłem do 83 kg. Gdy zacząłem działać jako model utrzymuję stałą wagę 72 - 73 kg. Chudnięcie było procesem, trwało kilka lat - wspomina Wyszyński.

Swoim "folowersom" twórca bloga daje rady i czuje się za nich odpowiedzialny.

- Wydawałoby się to takie proste, jak inni nam dziękują i chwalą nas. Pokazuję im sposoby na smuklejszą sylwetkę, ale doradzanie to wielki ciężar i odpowiedzialność. Internauci są dla mnie opoką, dają mi siły, ale ja muszę cały ten bagaż bloga udźwignąć i pokazywać pewne rzeczy na swoim przykładzie. Wychodząc z domu powinienem prezentować się dobrze, muszę być szczupły, muszę być zadbany... To "muszę" mnie przygniata, a jestem tylko człowiekiem - tłumaczy doświadczony bloger.

Trzeba ogromnej samodyscypliny, by sprostać tej presji. Blog to dla osoby traktującej swoje działania poważnie jest cało etatową pracą. Pan Sebastian sam odpisuje na całą internetową korespondencję, uznając że winny jest internautom czas, który poświęcili jemu. To godziny działań. Wspiera go w tych działaniach jego dobry duch, ukochana Kornelia.
Przemiana Sebastiana Wyszyńskiego zainspirowała wielu internautów, część z nich utrzymała swoje postanowienia, a inni widząc jak żmudną pracą jest rzeźbienie sylwetki, zrezygnowała. Pan Sebastian jest dumny z wyników swoich internetowych przyjaciół, dieta i regularne ćwiczenia z dużą dozą samozaparcia dają w końcu efekty. Wielu z jego internetowych znajomych to dziś przyjaciele, często drożsi niż ci poznani w realu.

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Robi karierę po 40-tce i motywuje innych. Zobacz zdjęcia!
Sebastian Wyszyński archiwum prywatne; fot. Kornelia Kaleta

Epizod trzeci - model, aktor, muzyk wielbiciel filozofii

- Jako bloger myślę o rozszerzaniu działań, drugi rok przyjmuję zlecenia jako model. Zgłosiłem się do dwóch warszawskich firm modelingowych i z jedną z nich podjąłem stałą współpracę - opowiada nasz rozmówca.

Na potrzeby rozwijania tej pasji pan Sebastian zrzucił kolejne kilogramy. Jako 50-latek utrzymuje formę, ćwiczy dla dobrego samopoczucia i prezentuje swoje osiągnięcia w mediach.
Dzięki blogowi dawny sportowiec nawiązuje współpracę z markami m.in. modowymi, hotelami i innymi firmami. Promuje ich produkty oraz usługi w zamian za promocję w mediach społecznościowych, słowem lokuje produkty. Z jakimi markami współpracował? Modowo wspierał wiele marek odzieżowych, w tym np. projektantów Marcina Paprockiego i Mariusza Brzozowskiego, sieć 4F, a także biżuterię Apart, koleje Intercity, kilkanaście polskich hoteli od morza po góry.
Pomysłowość mieszkańca uzdrowiska jest niewyczerpana, stara się zaistnieć również w telewizji. Ze swoją gitarą wystąpił w castingach do "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", 1 kwietnia 2023 wystąpił w śniadaniówce "Pytaniu na Śniadanie", a zaraz po tym w teleturnieju "Kto to Wie" i wygrał kilkanaście tysięcy złotych. Swoje pierwsze kroki pan Sebastian na małym ekranie też ma już za sobą. 19 kwietnia 2023 premiera odcinka "Sekrety Życia" w TVN, tu zagrał główną rolę!

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Robi karierę po 40-tce i motywuje innych. Zobacz zdjęcia!
Sebastian Wyszyński archiwum prywatne; fot. Kornelia Kaleta

Wielkim marzeniem 50-latka jest ukończenie studiów filozoficznych, od lat zgłębia tę dziedzinę amatorsko.

- Nie zależy mi na dyplomie, ale na poszerzaniu horyzontów przez dyskusję, z książką porozmawiać nie można, dlatego chciałbym podjąć studia. Filozofia jest dla mnie takim krokiem dla samego siebie, czuję że chciałbym ją studiować, to jedno z moich wielkich marzeń - konkluduje Wyszyński i dodaje, że rozwój powinien być istotny dla ludzi w każdym wieku, a wielkim honorem byłoby umrzeć z książką w ręce.

Epizod czwarty - bożyszcze kobiet. Lokalny celebryta?

Popularność pana Sebastiana ma też gorzki posmak.

- Moje zdjęcia są używane do zakładania fałszywych kont w mediach społecznościowych i to duży problem. Kradną mi zdjęcia na potęgę i podszywają się pode mnie. Początkowo próbowałem z tym walczyć, zapobiegać, pisać do tych portali... z różnym wynikiem - wyjaśnia nasz rozmówca.

To w sieci, a w życiu? Wyszyński od ponad dwóch dekad jest w szczęśliwym związku i nie wyobraża sobie życia bez swojej drugiej połówki, ale wielu tego nie wie i wierzy, że z nim miałoby szansę na szczęście.

- Pisują do mnie kobiety, które chcą się ze mną umówić. Takich propozycji jest mnóstwo, są też listy od mężczyzn, którzy zastanawiają się, czy nie jestem gejem. Nie ma to żadnego wpływu na mój związek i rodzinę, takie sprawy nie mają znaczenia jak jest między nami zaufanie. Na pewno przez to żona nie jest szczęśliwa, ale która kobieta na jej miejscu byłaby? - pyta retorycznie szorstko przystojny obiekt kobiecych westchnień.

Choć wiele jego projektów wiąże się z wyjazdami do Krakowa, czy Warszawy, pan Sebastian nie wyobraża sobie innego życia niż w ukochanym Szczawnie.

- Kocham swoje małe ukochane miasteczko, zawsze do niego wracam i nie wyobrażam sobie mieszkania gdzie indziej, choć czasem nudzi mi się już patrzenie na te same drzewa - żartuje bloger. Jest on najlepszym przykładem na to, że mieszkanie poza metropoliami nie zamyka szans na zrobienie kariery i realizację marzeń. Co więcej, udowadnia, że na realizację marzeń nigdy nie jest zbyt późno.

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Robi karierę po 40-tce i motywuje innych. Zobacz zdjęcia!
Sebastian Wyszyński archiwum prywatne; fot. Kornelia Kaleta

Pan Sebastian coraz częściej uważany jest za osobę rozpoznawalną, nadal mniej w rodzinnym Szczawnie-Zdroju, bardziej poza nim. Zapytany o to, czy czuje się lokalnym celebrytą, pan Sebastian odpowiada wprost:

- Nie chciałbym się nim czuć, to jednak złożony problem. Jak każdy "zwykły człowiek" zazdroszczę celebrytom tego, że "za robienie tak niewiele, mają tak wiele", czuję się też dobrze będąc przez innych wyróżniany i dowartościowany. Marzę o karierze i modlę się o nią gorąco, a także staram się jak mogę, jednak gdy trafię na szczyt, będę chciał być nadal Człowiekiem, zwykłym Sebkiem, a nie żadnym celebrytą.

Zobaczcie więcej zdjęć pana Sebastiana.

Super przystojny model i bloger mieszka pod Wałbrzychem. Rob...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto