Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SOR w Oławie w trudnej sytuacji. Na oddziale ratunkowym nie ma komu leczyć. Dyżuruje dyrektor

KJ
Lek. med. Andrzej Dronsejko, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oławie sam pełni dyżury na SOR
Lek. med. Andrzej Dronsejko, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oławie sam pełni dyżury na SOR arch./ zdj.ilustracyjne
To kolejny szpital w okolicy, który mierzy się z brakiem personelu. W Oławie żeby oddział ratunkowy mógł funkcjonować, pacjentów przyjmuje sam dyrektor placówki. A chorzy z zagrożeniem zdrowia lub życia trafiają do tej placówki z Oleśnicy, Wrocławia, a także okolicznych gmin.

Na SOR trafiają zarówno osoby po wypadkach komunikacyjnych, a także np. pacjenci ze wstrząsem anafilaktycznym, zawałem czy udarem. Lekarz z SOR musi potrafić im pomóc. Ale chętnych do pracy brakuje.

Na oławskim oddziale ratunkowym, dyżury pełni (na zmianę) 4-5 lekarzy. Na “zmianie” dyżuruje jeden lekarz i cztery osoby personelu medycznego. To pielęgniarki i ratownicy medyczni. Lekarz dyżurujący ma też pod opieką pacjentów hospitalizowanych na innych szpitalnych oddziałach. Żeby oddział mógł funkcjonować, pacjentów przyjmuje sam dyrektor placówki.

- Jestem dyrektorem szpitala, ale jestem też doświadczonym chirurgiem - powiedział Gazecie Wrocławskiej lek. med. Andrzej Dronsejko. I przyznał, że wyboru tak naprawdę nie miał. - Szpital jest zobowiązany do udzielania pomocy pacjentom w stanie zagrożenia zdrowia lub życia. SOR musi działać, nie może zostać zamknięty.

Jak mówił dyrektor 1/3 pacjentów to osoby spoza powiatu oławskiego. Do Oławy karetki przywożą chorych nawet z Brzegu, oddalonego od tego szpitala o 18 kilometrów, to inne województwo (opolskie). Jest też wielu pacjentów z powiatu oleśnickiego i namysłowskiego, którzy w swoich powiatowych szpitalach SOR nie mają. Średnio na dobę na SOR trafia 40-50 pacjentów, ale zdarzają się też naprawdę pracowite dyżury. Ostatnio dyrektor przyjął 64 chorych.

Szpital wciąż poszukuje lekarzy do pracy na SOR. Za pracę proponuje 220 złotych (brutto za godzinę) lekarzom medycyny ratunkowej, 200 zł - lekarzom innych specjalizacji i 180 zł - lekarzom rezydentom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto