Mecz lepiej rozpoczął się dla wyżej notowanych gości. Celne rzuty Ł.Kwiatkowskiego (aż 8 punktów) sprawiły, że Sokół szybko był na prowadzeniu 11:4. Końcowe minuty pierwszej kwarty należały jednak do KKO. Sygnał do odrabiania strat dał “trójką” Luka Malakhau, a kolejne trafienia kolegów pomogły zakończyć pierwszą część przy stanie 15:13 na korzyść oleśniczan.
Podobnie było w kwarcie numer dwa. Na początku szalę zwycięstwa przechylił na swoją stronę Międzychód, ale w kolejnych minutach ponownie do głosu doszli Dawid Piasecki i spółka. Celny rzut “Piacha” (pierwsze punkty w meczu) tuż przed końcem pierwszej połowy dał KK Oleśnica dość sensacyjne prowadzenie 32:30.
W trzeciej odsłonie wciąż krok przed przeciwnikiem byli oleśniczanie i po zaciętej grze utrzymali nieznaczne prowadzenie. Początek decydującej części meczu to popis Piaseckiego, który celnymi rzutami za trzy trzymał rywali na dystans. Nie zawiódł też Malakhau, który w końcówce przypieczętował zasłużone zwycięstwo Koszykarskiego Klubu Oleśnica 67:56.
KK Oleśnica 67 (32)
Sokół Międzychód 56 (30)
KK Oleśnica: Kruk 8, Stach, Malakhau 15, Kilian 3, Piasecki 16, Suprun 11, Kucharski, Jarmakowicz, Kaczmarek 14, Zakrzewski.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?