Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmieci w Oleśnicy wciąż zmorą. Czy Oleśnica ma szansę stać się miastem czystym i ekologicznym?

KJ
fot. arch. redakcji
Wiosenna aura sprzyja porządkom. Tereny zielone na skwerach, w parkach czy nieużytkach, choć porządkowane systematycznie pozostawiają wiele do życzenia. Czy Oleśnica ma szansę stać się miastem czystym i ekologicznym?

Burmistrz Jan Bronś mówi otwarcie. - Jeżeli mieszkańcy sami nie zadbają o swoją okolicę, niewiele jesteśmy w stanie zrobić - podkreśla włodarz miasta, który ubolewa nad brakiem dyscypliny mieszkańców. Śmieci porzucane w lasach, na nieużytkach czy w parkach to zmora wielu miejscowości. Podobnie z odpadami wyrzucanymi w pobliżu ogródków działkowych.

- Szokujący i smutny jest fakt, że na swoim terenie chcemy mieć posprzątane, ale już za naszym płotem bałagan i śmieci nam nie przeszkadzają - mówi Jan Bronś

Jak się jednak okazuje, na przestrzeni 20 lat widać poprawę. Przede wszystkim zwiększyła się świadomość mieszkańców, którzy coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że śmiecąc szkodzą nie tylko innym, ale i sobie. Wciąż jednak prowadzone są akcje proedukacyjne także dla najmłodszych mieszkańców.

Kopciuchy zanieczyszczają

Urząd Miasta Oleśnica niedawno uruchomił program Oleśnica Zasilana Naturą. Głównym założeniem programu jest stworzenie jasnych zasad, które pozwolą na uzyskanie przez mieszkańców wsparcia finansowego z budżetu Gminy Miasta Oleśnicy na działania w zakresie walki ze smogiem, zagospodarowania wód opadowych oraz poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych. W mieście zamontowano także kilkanaście czujników, które stale sprawdzają jakość powietrza, niedawno badania te przeprowadzano również za pomocą drona. - To wszystko działania diagnozujące, aby dowiedzieć się, gdzie problem jest największy - mówi nam Jan Bronś. Już teraz wiadomo jednak, że najbardziej newralgicznymi punktami w Oleśnicy pod względem SMOGU są tereny Zielonych Ogrodów i Lucień.

- Niestety, wciąż zdarza się, że poza węglem oleśniczanie palą też śmieciami - mówi ze smutkiem włodarz i podkreśla, że prowadzone kontrole każdego roku wykazują nieprawidłowości nawet w kilku gospodarstwach.

Jak się jednak okazuje, chętnych do poprawy jakości powietrza w mieście nie brakuje. W ramach udostępnionego przez magistrat programu, 25 domów rezygnuje z tzw. kopciuchów.

A co ze odpadami wielkogabarytowymi?

Jeszcze w 2019 roku burmistrz Jan Bronś zapowiadał, że wspólnoty otrzymają w użytkowanie grunt, na którym stoją śmietniki. Udało się to już w większości terenów. - Egzekwujemy obowiązki w tym zakresie i widać, że przynosi to oczekiwany rezultat. Dodatkowo zwiększyliśmy częstotliwość odbioru odpadów wielkogabarytowych, a gdy jest taka potrzeba odpady odbierane są także poza harmonogramem - mówi nam Jan Bronś.

Każdy może również odwieźć niepotrzebne rzeczy do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych działającego przy ul. Moniuszki.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto