Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skrzydlata Ferajna w "Mam Talent". Usłyszeli trzy razy TAK, ale rezygnują z udziału w półfinale. Dlaczego? Film z występu i zdjęcia

Justyna Orlik
Justyna Orlik
Sowy podbiły serca jury "Mam Talent"
Sowy podbiły serca jury "Mam Talent" Skrzydlata Ferajna
O Skrzydlatej Ferajnie pisaliśmy już kilkukrotnie, a teraz ma okazję usłyszeć o niej cała Polska, bo Jakub Bokisz wraz z kolegą pojawili się w popularnym show TVN-u.

Spis treści

Sowy, które tworzą "ferajnę" mieszkają w Radziechowie pomiędzy Bolesławcem, Jelenią Górą, Złotoryją a Legnicą. Ich właścicielem i opiekunem jest pan Jakub, który ze swojej pasji uczynił pomysł na życie. Drapieżne ptaki wykorzystuje do pracy z niepełnosprawnymi, najczęściej osobami zmagającymi się z autyzmem luz zespołem Downa i jak sam mówi, czerpie od nich życiową energię. Skąd wziął się u niego pomysł upowszechniania awiterapii? Ile sów posiada i dlaczego wystąpił w "Mam Talent"? Sprawdzamy!

To nie pierwsza telewizyjna przygoda Jakuba Bokisza, który jest właścicielem kilkunastu sów w Radziechowie, niewielkiej wiosce na Dolnym Śląsku. Wcześniej wystąpił w popularnym programie śniadaniowym, emitowanym przez TVP.

- Na występ w "Mam Talent" wziąłem ze sobą przyjaciela. Czasem jak już się stanie w otoczeniu kamer, to nawet z mówieniem może być problem. Wystąpiłem wcześniej w "Pytaniu na śniadanie" i stwierdziłem, że w towarzystwie będzie mi raźniej.

Jakub Bokisz z przyjacielem i sowamiSkrzydlata Ferajna

"Skrzydlata Ferajna" wystąpiła w programie rozrywkowym "Mam Talent", ale to nie był ich pomysł

Pan Jakub nie wystąpił w "Mam Talent" z własnej inicjatywy. Ktoś z produkcji zatelefonował do niego i zapytał, czy nie chciałby wziąć udziału w programie. Tradycyjnie każdy z uczestników musi zgłosić się samodzielnie, ale właściciel Skrzydlatej Ferajny zajmuje się bardzo nietypowym przedsięwzięciem, więc produkcja próbowała go namówić do występu aż dwukrotnie.

- Na początku nie do końca byłem przekonany do pomysłu, bo nie mam żadnego talentu, a sowy nie robią sztuczek, bo nie są zwierzątkami pracującymi w cyrku. Za pierwszym razem odmówiłem. Kiedy skontaktowano się ze mną drugi raz, przekonywano mnie do tego, żebym potraktował występ w programie jako szansę na reklamę tego, co robię i ostatecznie się zgodziłem. - dodaje Bokisz.

Jaka była reakcja jury na występ Jakuba Bokisza? Agnieszce Chylińskiej zaświeciły się oczy

Jury mogło się dowiedzieć, czym zajmuje się "Skrzydlata Ferajna" zobaczyć na własne oczy wyjątkowość sów, które na co dzień pracują z autystami i dziećmi oraz dorosłymi z zespołem Downa. Sowy nie wykonywały spektakularnych piruetów i nie wydawały dźwięków jak papugi, ale mimo to były urzekające.

- To, że sowy nie robią sztuczek jest w nich najpiękniejsze. Podobne są wilki. Żadnego z tych zwierząt nigdy nie zobaczyliśmy w cyrku i nie zobaczymy. Do programu pojechaliśmy po to, żeby podzielić się swoją pasją. Mówiliśmy o tym od samego początku. Niektórzy mogli być rozczarowani występem z naszym udziałem, bo sowy nie robiły fikołków, ale nie do tego są stworzone. Kiedyś dostałem propozycję współpracy z firmą kosmetyczną, w której sowa miałaby robić sztuczki, występując z ich produktem, ale nawet gdyby wtedy położyli duże pieniądze na stół, to i tak bym się na to nie zgodził. - tłumaczy Bokisz. Dodaje, że nigdy nie wykorzystałby zwierzęcia do celów stricte komercyjnych. Traktuje sowy jak część swojej rodziny, a nie maszynkę do zarabiania pieniędzy.

Jury w "Mam Talent" oceniło występ "Skrzydlatej Ferajny" bardzo pozytywnie. Byli zaskoczeni tym, że ptaki pracują z autystami i mogli usłyszeć, na czym polega ich codzienna praca. Szczególnie poruszona była Agnieszka Chylińska, która sama jest mamą autystycznej córki.

Jeden z młodszych podopiecznych DPS "Jędrek" na zdęciu z Sową i Jakubem BokiszemSkrzydlata Ferajna

- Agnieszce wyraźnie zaświeciły się oczy, kiedy zobaczyła sowę, a my byliśmy bardzo zaskoczeni, bo usłyszeliśmy trzy razy "tak". Przeszliśmy do półfinału, ale powiem wprost i z uśmiechem, że zrezygnujemy z dalszego udziału w programie, bo były tam osoby z prawdziwymi talentami. Pięcioletni chłopiec, który grał na perkusji skradł moje serce. Życzę mu, żeby wygrał cały program. - wyjaśnia Bokisz.

Od czego to wszystko się zaczęło, czyli skąd wziął się pomysł na takie nietypowe zajęcie? To zupełny przypadek, ale ma związek z Wałbrzychem

Warsztaty edukacyjne w szkołach i przedszkolach "Skrzydlata Ferajna" prowadzi już od jakiegoś czasu, ale awiterapią pan Jakub zajmuje się po spotkaniu z dyrektorką Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy w Wałbrzychu, z którą dziś stale współpracuje.

- Zrobiłem tam pierwsze zajęcia i moje podejście do ludzi z autyzmem i zespołem Downa było bardzo naturalne. Śmiałem się, żartowałem, bawiłem z nimi, a poza tym pokazywałem i dawałem głaskać sowy. Panią dyrektor to urzekło. Powiedziała, że to co udało mi się zrobić było fenomenalne i zapytała, dlaczego na co dzień nie zajmuje się awiterapią. Zrobiłem wielkie oczy jak moja sowa, bo nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałem. Po dłuższej rozmowie pokazała mi, że istnieje możliwość zrobienia kursów, więc je ukończyłem. Tak naprawdę to pani dyrektor pchnęła mnie w tym kierunku i do końca życia będę jej za to wdzięczny. - dodaje Bokisz.

Praca z niepełnosprawnymi daje panu Jakubowi mnóstwo życiowej energii, bo to oni - wyjaśnia - potrafią jak nikt na świecie cieszyć się chwilą.

- Codziennie czerpię z nich przykład i wychodzę z zajęć tak pozytywnie naładowany, że mógłbym cały Wrocław oświetlić. - podsumowuje Bokisz.

Film z występu na żywo w "Mam Talent". Skrzydlata Ferajna i jury. Jak zostali ocenieni?

Film z występu dostępny jest na profilu "Mam talent" na Facebooku. Link umieszczamy ----> TUTAJ

Skrzydlata Ferajna podróżuje po całym Dolnym Śląsku. Ostatnio pojawili się w Domu Pomocy Społecznej "Jędrek" w Opolnie-Zdroju. Zobaczcie zdjęcia z uczestnictwa ekipy w "Mam Talent" oraz film z ich udziałem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto