Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przestępcy kradną w sklepach z kalkulatorami w dłoni

KJ
fot. ilustracyjne
Delikwenci, którzy wchodzą na pewniaka do sklepu zazwyczaj są już znani policji i sklepowej obsłudze. Mają na nich oko, ale wystarczy chwila nieuwagi i towar znika z półki. Kiedy złodziej wpada, doskonale zna swoje prawa. I tak w kółko.

Alkohol, kosmetyki do makijażu, perfumy, przyprawy i jedzenie - to głównie łupy sklepowych złodziei, których w naszym mieście nie brakuje. Kiedy Ci, którzy kradną wpadną, nawet na gorącym uczynku wiedzą, że niewiele można im zrobić. Wartość skradzionych produktów mało kiedy przekracza kwotę, która odpowiadałby nie za wykroczenie, ale za kradzież.

Dokładnie wiedzą ile i czego wziąć
Straty na kradzieży towarów sieci traktują jako koszty i po prostu wliczają w ceny. Podobnie jak koszty ochrony i zabezpieczeń przed kradzieżami. Eksperci szacują, że te wydatki to ponad miliard złotych rocznie. W sumie złodzieje sklepowi kosztują przeciętną polską rodzinę kilkaset złotych. A pomysłowość speców od wynoszenia bez płacenia nie zna granic. Pakowane do plecaka, kaptura, spodni czy rękawa produkty to już norma. - Do sklepu zabronić wejść nie możemy, ale wiemy na co zwrócić uwagę - mówią nam pracownice jednego z oleśnickich supermarketów, w którym wiele razy dokonały już zatrzymania złodziei. A wśród fantów naprawdę trafiają się różne rzeczy. Od kostek rosołowych, po winogron, kosmetyki, mięso lub kosmetyki. W piątek do udaremnienia sklepowej kradzieży doszło w Lidlu. Kobieta chciała ukraść tonik do demakijażu o wartość około 10 zł. Policję wezwała sklepowa ochrona. Podobnych przypadków jest na pęczki. W styczniu w jednym z oleśnickich supermarketów w ręce policji, którzy robili zakupy wpadł złodziej. Po przekroczeniu linii kas funkcjonariusze złapali sprawcę. Miał przy sobie pięć opakowań markowej kawy o wartości ponad 250 złotych. Za popełnione wykroczenie mężczyzna otrzymał mandat karny. - Od stycznia do końca kwietnia w Oleśnicy nałożono 71 mandatów za kradzież sklepową i 30 wniosków zostało sporządzonych o ukaranie - mówi Aleksandra Pieprzycka z KPP w Oleśnicy. W powiecie wystawiono w sumie 92 mandaty i 41 wniosków.

Kradzież poniżej 500 zł kwalifikowana jest jako wykroczenie. Karą za wykroczenie najczęściej jest grzywna. Natomiast za przestępstwo, czyli kradzież powyżej 500 zł grozi kara do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto