Przemoc w domu. Dom Samotnej Matki potrzebny w Oleśnicy?

Nasza rozmówczyni podkreśla, że potrzebujących kobiet jest w naszym mieście wiele. - Znam osobiście kilka z nich i wiem, że gdyby tylko miały świadomość, że mają gdzie odejść - odeszłyby od swoich oprawców - mówi nam mieszkanka Oleśnicy. Chodzi głównie o kobiety narażone na agresję w domu. - Lejący się alkohol, rękoczyny i awantury, to zwykle powody, do których wzywana jest policja. Założenie niebieskiej karty w dużej mierze nie sprawia, że kobiety czują się bezpieczniej - mówi nasza rozmówczyni.

Problem przemocy w domach jest bardzo duży, a odwaga osób, które zdecydują się odejść od oprawcy znacznie mniejsza. O tym z czym muszą się zmierzyć, osoby dotknięte przemocą nie chcą za wiele mówić. Często zagryzają zęby aby tylko przetrwać kolejną wielką awanturę. Kierownik Rewiru Dzielnicowych Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy od lat obserwuje problem przemocy w rodzinach.

- W ostatnim czasie rozmawiałem z kobietą, która od lat była ofiarą przemocy. Po rozmowie ze mną przyznała, że zrobiło jej się lżej, że mogła wreszcie się wygadać. Powiedziała też, że wiele razy zawracała już spod komendy, bo zwyczajnie zabrakło jej odwagi by wejść i złożyć zeznania - opowiada pan Sławomir, który dodaje, że takie sytuacje są niestety często spotykane. - Niejednokrotnie podejmujemy już wszelkie czynności, sporządzamy dokumentację, działamy aby pomóc, a ofiara przemocy wycofuje zeznania, mówi, że już jest dobrze, że pomocy nie potrzebuje - dodaje pan Sławomir. Wbrew pozorom do przemocy psychicznej i fizycznej nie dochodzi tylko tam gdzie sytuacja materialna nie jest najlepsza. - Naprawdę także osoby na wysokich stanowiskach posuwają się do znęcania psychicznego czy fizycznego - mówi nam policjant i podkreśla, że w wielu przypadkach dużym przyczynkiem do wszczynania awantur jest alkohol. Do znęcania się nie dochodzi jedynie na polu mąż-żona. Do rękoczynów dochodzi także m.in. pomiędzy dziećmi i rodzicami. - Nie wszyscy są pełnoletni - zaznacza Sławomir Gierlach, Kierownik Rewiru Dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, który przyznaje, że 75 procent ofiar przemocy to kobiety i dzieci. - Nawet jeśli nie uczestniczą bezpośrednio, to obserwują co się dzieje - mówi.

O utworzenie Domu Samotnej Matki zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Oleśnicy.
- Z rozeznania środowiska, w tym ze Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych Miasta na lata 2016 – 2022 wynika, że w Oleśnicy nie pojawiła się potrzeba organizowania ośrodka wsparcia o zasięgu gminnym dla matek z małoletnimi dziećmi, czy kobiet w ciąży. W przypadku wystąpienia takiej potrzeby osoby wymagające wsparcia kierowane są do placówek we Wrocławiu, a Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Oleśnicy ponosi za nie koszty. Nie pozostają bez opieki - poinformowała Marzena Graczyk z UMO.