Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej z ul. 3 Maja 53-55 w Oleśnicy trwa od lat. A jego sedno to sąsiedztwo Przedszkola nr 1. - Kiedyś przed laty zgodziliśmy się, aby dodatkowa furtka do przedszkola powstała od strony naszego bloku. Teraz płacimy za tamtą zgodę - mówią mieszkańcy.
Rodzice przedszkolaków z jedynki właśnie z tego wejścia na obiekt korzystają najczęściej. Nie byłoby kłopotu, gdyby nie podjeżdżali pod sam budynek autami. To one frustrują lokatorów pobliskiego budynku. - Prosimy o ustawienie znaku uniemożliwiającego wjazd i parkowanie pojazdów na terenie podwórka - napisał w piśmie do burmistrza we wrześniu ubiegłego roku zarządca nieruchomości.
Groźne dla mieszkańców wspólnoty 3 maja
Teren podwórka wspólnoty 3 maja w Oleśnicy jest własnością miasta. - A mieszkańcy wspólnoty mają mocno utrudniony dostęp ze względu na parkujące tam samochody osób niezamieszkujących we wspólnocie oraz rodziców odbierających dzieci z przedszkola - uzasadniał prośbę Maciej Szymański. - Pozostawione przez kierowców samochody blokują wjazd i wyjazd z posesji, a to stanowi niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia lokatorów. Oprócz tego - zdaniem zarządcy - wzmożony ruch aut niszczy podwórko kilka miesięcy wcześniej wyremontowane z... miejskich pieniędzy.
Czy ustawienie znaku ograniczającego wjazd na teren wspólnoty 3 maja w Oleśnicy jest możliwe? Zdaniem Krzysztofa Kotarby z Zakładu Budynków Komunalnych - nie.
- Nie ma możliwości ustawienia znaku na terenie stanowiącym własność miasta ograniczającego dostępność tego terenu tylko dla określonej grupy - uważa dyrektor ZBK.
Takie wyjaśnienie nie satysfakcjonuje mieszkańców. - Tym bardziej, że nasza wspólnota choć leży w strefie płatnego parkowania nie może korzystać z abonamentu typu M, a dwa miejsca parkingowe przy przedszkolu zostały w dziwny sposób zawłaszczone przez placówkę - mówi Jan Kaspryszyn.
Wspólnota 3 maja: Samowolny parking
Zawłaszczenie, o którym mówią mieszkańcy budynku, to żółte linie, które pojawiły się na miejscach postojowych. - Ich autorem jest pan pracujący w przedszkolu - mówi Tadeusz Szczepanek. - Przyznam, że nigdzie nie widziałem, aby w ten sposób znakować parking. No, chyba że robi się to samowolnie.
Krzysztof Fink z Sekcji Dróg Miejskich przyznaje, że oznakowanie poziome powinno mieć biały kolor. - Chyba, że ma charakter tymczasowy - mówi.
O oznakowanie i spór z mieszkańcami chcieliśmy zapytać dyrektor przedszkola, ale nie udało nam się skontaktować z Sabiną Boińską.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?