Jak mówi pan Wiesław na tę chwilę, dopóki zimowa aura nie odpuści, przeprowadzane są prace związane z odśnieżaniem i posypywaniem dróg. - Zużyliśmy już około 70 ton piasku i pięć ton soli, a jeszcze raz tyle planujemy zakupić. Musimy być przygotowani, w lutym zima może nie odpuścić - ocenia Niedzielski, który planuje także działania na najbliższy czas. Jak się okazuje kiedy temperatury nieco się podniosą pierwszym krokiem pracowników zakładu zieleni będzie przycinanie drzew. - Na to mamy jeszcze trochę czasu - uśmiech się pan Wiesław i przypomina, że mieszkańcy, którzy sami przycinają swoje drzewa muszą stosować się do przepisów. - Ważne żebyśmy nie kaleczyli drzew - podkreśla nasz rozmówca, który wspomina także o akcji dzikich wysypisk. Jak się okazuje na razie nie jest ich jeszcze dużo.
- Mieliśmy ostatnio jedynie pracę na ul. Kruczej, gdzie było dużo starych plastikowych telewizorów - wspomina pan Wiesław i dodaje, że niestety w dalszym ciągu w naszym mieście problem jest z pozostawionymi na zieleni psimi odchodami.
- Po odejściu zimy będziemy zajmować się także grabieniem liści, które się jeszcze uchowały. Wiatr je poroznosił, ale uporządkujemy by wiosna w mieście była piękna - zapowiada w rozmowie z nami Wiesław Niedzielski.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?