Najpierw o godzinie 16:59, strażacy gasili pożar młodnika i suchych traw w Stradomi Wierzchniej. Niestety działania utrudniał bardzo silny wiatr. W akcję zaangażowane były zastępy m.in. z Oleśnicy, Sycowa, a także okolicznych OSP.
Po dotarciu na miejsce naszego zastępu GBA Star przystąpiono do podawania prądu wody z szybkiego natarcia oraz dogaszania pogorzeliska. Spaleniu uległo kilkanaście hektarów nieużytków oraz młodnika. Działania utrudniał bardzo silny wiatr, który sprzyjał szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia - relacjonują ochotnicy z Sokołowic.
Następnie, o godzinie 18 zastęp OSP Sokołowice został przedysponowany w okolice Szczodrowa i Ostrowiny.
W momencie dojazdu zastępów OSP, na miejsce dotarł zastęp PSP Oleśnica, a KDR stwierdził pożar trawy i nagromadzonych odpadów na niewielkiej powierzchni. Z uwagi na niewielki rozmiar pożaru i wystarczające siły i środki zarówno nasz zastęp, który dojeżdżał już na miejsce, jak i pozostałe zastępy OSP zostały zawrócone do koszar - dowiadujemy się.
Straż pożarna apeluje, żeby nie wypalać traw. Jest to bardzo niebezpieczne dla ludzi, mienia, a także dla przyrody, gdyż taki pożar jest bardzo trudny do opanowania.
Kara grzywny lub więzienie
Wypalanie traw i nieużytków jest też karane. W Kodeksie wykroczeń określono za popełnienie takiego czynu karę grzywny od 5 tys. złotych. Jeśli w wyniku pożaru traw dojdzie do zagrożenia życia lub zdrowia ludzi albo zagrożenia mienia w wielkich rozmiarach np. budynków, to osoba odpowiedzialna za wywołanie pożaru może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?