Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomóż Sewerynowi wygrać walkę z rakiem. Trwa zbiórka funduszy

Klaudia Kłodnicka
Klaudia Kłodnicka
Młody mężczyzna jest ciężko chory i prosi ludzi dobrej woli o wsparcie. Przeczytajcie jego historię.

Od początku tego roku wiadomo było, że nie zapowiadał się on zbyt dobrze, zwłaszcza, że usłyszałem diagnozę - nowotwór złośliwy nosowej części gardła T3N1M0 z przerzutem do lokalnego węzła chłonnego. Dla mnie, młodego, zdrowego chłopaka, nigdy nie chorującego to wyrok. Dnia 07 września 2020 nie zapomnę do końca życia. To właśnie ten dzień załamał psychicznie mnie oraz wszystkich moich najbliższych - "Niestety Panie Sewerynie, jest to nowotwór złośliwy". Po takich słowach, człowiek się odcina od rzeczywistości, nie pamiętam nic z tego dnia, wszystko jest jak przez mgłę. Guz mający około 6.5cm uciska na moją lewą trąbkę słuchową oraz nozdrza, przez co nie słyszę na lewe ucho, oraz od kilku miesięcy non-stop oddycham ustami. Do tego dochodzą liczne krwotoki z nosa, zawroty głowy, wysoki puls. Wszystko się zmieniło...

Ciężko się z tym pogodzić, nieustanny płacz po nocach, chwile załamania, złość, tym bardziej, że jest to nowotwór niezwykle rzadki. Dlaczego ja?! Nie wiem... i prawdopodobnie nigdy się już nie dowiem. Teraz mam przed sobą tylko jeden cel - zdeptać raka i nie dopuścić do nawrotów, bo mam dla kogo żyć. Mam wspaniałą rodzinę oraz dziewczynę, dla której wskoczyłbym w ogień. Chciałbym zrealizować swoje marzenia, założyć rodzinę, oświadczyć się... Chciałbym po prostu żyć!

Aktualnie znajduję się już czwarty tydzień w szpitalu w Poznaniu. Wszystko wygląda obiecująco, jest dla mnie szansa. Wiem, że z Twoją pomocą będę w stanie wygrać tą nierówną walkę, nie poddam się!

Leczeniem z wyboru została radio-chemioterapia przez 7 tygodni, 35 dawek naświetlań w okolicę twarzy oraz 5 dawek chemii. Mam za sobą już ponad połowę, guz zaczyna się zmniejszać. Nawet jeśli leczenie farmakologiczne zwycięży, a mój organizm to przetrwa, całkowity powrót do zdrowia zajmie co najmniej 2-3 lata.

Wszystkie badania, konsultacje, dojazdy, leki, suplementy, prywatne spotkania... To wszystko kosztuje. Głupio jest prosić o pieniądze, męska duma często na to nie pozwala, ale to moja jedyna szansa na powrót do zdrowia. Proszę! Dajcie mi szansę wrócić do zdrowia, do szkoły, do znajomych, do mojej ukochanej rodziny, najwspanialszej dziewczyny, mam takie plany! Pomóżcie mi!

Nie chcę umierać!

LINK DO ZBIÓRKI

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pomóż Sewerynowi wygrać walkę z rakiem. Trwa zbiórka funduszy - Oleśnica Nasze Miasto

Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto