Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polityczna korupcja. Czy tak burmistrz Oleśnicy kupuje lojalność radnych?

KK
fot. Grzegorz Kijakowski
Nie zgadzał się z polityką burmistrza więc dostał propozycję intratnej posady w miejskiej spółce. - Polityczna korupcja to nie moje standardy - mówi naszej gazecie Damian Siedlecki.

Kto jest najcenniejszym nabytkiem każdej władzy? Wydawać by się mogło, że wyborcy. Pewnie tak, ale na tych władza dmucha i chucha przede wszystkim przed samymi wyborami. Przez całą kadencję liczy się, by mieć po swojej stronie tzw. polityczne zaplecze. W osobach radnych, którzy nie tylko podnoszą ręce do głosowania, ale są w stanie odeprzeć ataki opozycji. Część potakuje nawet w absurdalnych sytuacjach. Inni mówią zdecydowane “Nie” kiedy pomysły i propozycje władzy wydają się im po prostu niewłaściwe. Czy takim radnym od razu pozwala się odejść? A może najpierw stosuje się zabiegi mające na celu związanie zbuntowanego radnego z władzą? Wiemy jakie propozycje padały podczas spotkań Razem dla Oleśnicy na chwilę przed odejściem z klubu Damiana Siedleckiego.

Rozstanie z RdO
Siedlecki jeszcze w lutym był szefem klubu radnych Razem dla Oleśnicy. Teraz nie jest już nawet członkiem RdO. Odszedł, bo - jak określił to w swoim oświadczeniu - była to naturalna konsekwencja sytuacji, która toczyła się w ostatnich miesiącach wewnątrz tej formacji. - Jest to też mój osobisty sprzeciw wobec przedmiotowego traktowania Rady Miasta przez Burmistrza - napisał w swoim oświadczeniu. Czara goryczy przelała się wraz ze skandalicznym procedowaniem podwyżki opłat za śmieci – z pominięciem zdania radnych i rozstrzygnięciem przetargu długoterminowego (na dwa lata) jeszcze przed podjęciem uchwały przez RM.

Kilka tygodni później Damian Siedlecki nie był już w klubie, któremu szefował przez wiele miesięcy. W marcu odszedł z ugrupowania, które w 2014 roku sam tworzył. A jeszcze w lutym do pozostania w grupie burmistrza przekonywano go intratną posadą w radzie nadzorczej Miejskiej Gospodarki Komunalnej. - Bo jeśli ktokolwiek miałby tam coś znaleźć, to tylko ty - usłyszał od Kołacińskiego Siedlecki.

Trzy warianty
Dzisiaj podkreśla on, że mniej więcej w tym samym czasie weszła w życie nowelizacja ustawy, która dawała dostęp do rad nadzorczych osobom z doktoratem z nauk technicznych. - Ja mam doktorat z nauk fizycznych. Najwyraźniej dla Kołacińskiego to bez różnicy. Domyślam się, że złożona w takim momencie propozycja była prymitywnym sposobem Kołacińskiego na wyciszenie mnie - mówi radny. I zastanawia się nad innym kontekstem tej sprawy. - Być może chodziło też o wpuszczenie mnie, osoby niedoświadczonej w pracy w radzie nadzorczej spółki, na przysłowiową minę. A może składający ją wyszli z założenia że osobą bez doświadczenia w radzie nadzorczej można będzie łatwiej sterować. Tak czy inaczej, mnie nie można kupić. Korupcja polityczna to absolutnie nie moje standardy - puentuje.

Co na to ratusz?
Pytanie o próbę przekupstwa radnego na chwilę przed jego odejściem z Razem dla Oleśnicy zadaliśmy asystentowi burmistrza Oleśnicy. Michał Skrzypek napisał do naszej redakcji [!PISOWNIA ORYGINALNA]: Potwierdzam, że burmistrz zapytał D. Siedleckiego, że jeśli ten ma jeszcze jakieś wątpliwości co do funkcjonowania i uczciwości MGK oraz rady nadzorczej tej spółki (a wielokrotnie to artykułował), czy nie zechciałby w takim razie rozwinąć i kontynuować działań kontrolnych i ewentualnie naprawczych – skoro spółka działa tak źle lub nietransparentnie – bezpośrednio w MGK zgodnie z kompetencjami rad nadzorczych i czy nie rozważyłby w związku z tym swojej pracy w RN MGK? Radny oznajmił, że nie widzi takiej potrzeby i że nie czuje się na siłach. Nie było w tym jakiejkolwiek innej treści, nie było wówczas mowy o odejściu itp. trudno więc uznać, że było to w jakikolwiek sposób powiązane.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto