Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Bierutowa skazani - wyroki i grzywny

Malwina Gadawa
Policjanci z Bierutowa skazani za branie łapówek. Nie będą już mogli pracować w policji i nie dostaną policyjnej emerytury.
Policjanci z Bierutowa skazani za branie łapówek. Nie będą już mogli pracować w policji i nie dostaną policyjnej emerytury. Tomasz Hołod
Policjanci z Bierutowa, którzy przed sądem byli oskarżeni o branie łapówek, otrzymali karę od roku i siedmiu miesięcy do dwóch lat więzienia w zawieszeniu

Sąd pierwszej instancji skazał dwóch policjantów – Tadeusza R. i Jana G. – którzy pełnili służbę w Zespole Prewencji Komisariatu Policji w Bierutowie, na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Przez 8 lat nie mogą pełnić służby w policji. Wobec Wiktora B., który nadal pracuje w policji, sąd warunkowo umorzył postępowanie.

Prokurator odwołał się od wyroku, bo uważał, że zasądzone kary dla policjantów w Bierutowa są zbyt niskie.
Wskazywał, że zebrane dowody pokazują na to, że funkcjonariusze w sposób ciągły przyjmowali korzyści majątkowe. Podczas kontroli mieli wręcz wymuszać na kierowcach, żeby ci płacili pieniądze.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał w poniedziałek (20 marca) Tadeusza R. na jeden rok i siedem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz na grzywnę w wysokości 12 tys. zł. W przypadku Jana G. wyrok się nie zmienił. Musi on wpłacić 25 tys. zł grzywny.

Wobec Wiktora B. umorzono postępowanie. Sąd, uzasadniając swoją decyzję, wskazywał, że jest to surowy wyrok, ponieważ skazani muszą wpłacić grzywnę, zostali również pozbawieni policyjnej emerytury, więc tak naprawdę zostali bez środków do życia, a drogę do pracy w policji mają już zamkniętą.

Wobec Wiktora B. umorzono postępowanie, bo ten nie wziął łapówki, tylko na prośbę kierowcy nie zatrzymał dowodu rejestracyjnego, więc nie dopełnił swoich obowiązków. Sąd wziął pod uwagę dotychczasowy przebieg pracy policjanta. Wiktor B. musi jednak zapłacić koszty postępowanie sądowego.

W sprawie policjantów z bierutowskiej drogówki uzyskano dowody dzięki tajnej operacji „Bejrut”. W jednym z bieru-towskich radiowozów zamontowano ukrytą kamerę. Nagrała, jak na przełomie 2011 i 2012 r. w Bierutowie policjanci drogówki brali łapówki. Przeważnie za darowanie mandatu funkcjonariusze dostawali od 50 do 100 zł.

To już koniec procesu policjantów w Bierutowa.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierutow.naszemiasto.pl Nasze Miasto