Policja ostrzega przed metodą "na hydraulika". Ofiarą oszustów padła 80-letnia oleśniczanka

16 lipca w godzinach rannych mieszkanka Oleśnicy poinformowała policjantów o kradzieży pieniędzy i biżuterii. Według ustaleń śledczych do mieszkania 80-latki przyszła kobieta podająca się za pracownika firmy wodno-kanalizacyjnej. Poinformowała mieszkankę, że konieczne jest sprawdzenie licznika poboru wody na całym osiedlu. Wspólnie udały się do łazienki, gdzie znajduje się licznik. W tym czasie niepostrzeżenie do mieszkania wszedł mężczyzna, który plądrując szafki ukradł pieniądze i cenne przedmioty należącą do Oleśniczanki. Według zgłaszającej sytuacja była bardzo dynamiczna, a kobieta - „oszustka” sprawiała wrażenie, jakby bardzo się spieszyła. Po wyjściu z łazienki starsza kobieta zauważyła nieproszonego gościa, ale nim zdążyła zareagować oboje oszustów oddaliło się z miejsca. Po ich wyjściu mieszkanka Oleśnicy zauważyła brak pieniędzy i biżuterii.

- Policjanci zatrzymują osoby zajmujące się oszustwami, jednak na miejsce jednej rozbitej grupy oszustów pojawiają się kolejne. Tym ważniejsze jest więc, aby jak największa liczba osób, zwłaszcza starszych, miała świadomość tego, w jaki sposób działają przestępcy i jak uchronić się przed kradzieżą - mówi Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Policja zwraca się z apelem, zwłaszcza do osób młodych: informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy też uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.