Gdy Anna Zasada obejmowała pieczę nad oleśnicką kulturą zapowiadała, że zleci zewnętrznej firmie wykonanie jej diagnozy. Po to, by poznać faktyczne oczekiwania oleśniczan. Potem usłyszeliśmy, że taką koncepcję dyrektorka opracowuje wraz ze swoimi współpracownikami.
Jak jest faktycznie? - Wstępną koncepcję funkcjonowania kultury poznaliśmy przy podziale MOKiS-u - twierdzi burmistrz Michał Kołaciński. - Teraz czekamy na tzw. plan rzeczowy, który będzie elementem przy powołaniu Anny Zasady na stanowisko dyrektora Biblioteki i Forum Kultury.
Ma być podobnie?
Kołaciński twierdzi, że oferta kulturalna miasta na pewno nie będzie w przyszłym roku uboższa niż to miało miejsce do tej pory. - na pewno czeka nas większy rozmach działalności Teatru Sztuk. Zostanie zorganizowany festiwal monodramów, planowany jest benefis festiwalu Jazz na Kanapie, którym chcemy uhonorować wydarzenie kształtujące brand naszego miasta - wylicza.
Wiadomo, że w przyszłym roku, podczas organizacji Dni Oleśnicy, miasto nie zamierza skorzystać z możliwości uzyskania dodatkowych środków z dzierżawy terenów np. pod gastronomię (do kasy miasta trafiało z takiej współpracy nawet 120 tys. zł). - Raczej od tego odejdziemy - mówi Kołaciński. Ale przyznaje też, że koszt Dni Oleśnicy będzie oscylował w okolicy podobnych kwota jak w latach ubiegłych. - Wydamy na nie od 100 do 200 tys. zł - mówi. - Na pewno będzie można coś podczas imprezy zjeść, gwiazda też być może się pojawi, ale na pewno nie taka, która pochłonęła by całą kwotę przeznaczoną na święto miasta.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?